Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Milczeć i słuchać". Złożyli skargę na porodówkę. Szpital odpowiada

226

Pacjentka jednego z szpitali w Lubinie rozpętała wielką burzę w sieci. Napisała w mediach społecznościowych, że lekarze źle potraktowali ją, gdy trafiła na porodówkę w 40. tygodniu ciąży. Dodała też, że panuje tam znieczulica i brak profesjonalizmu.

"Milczeć i słuchać". Złożyli skargę na porodówkę. Szpital odpowiada
Zdjęcie ilustracyjne (PAP)

Pacjentka trafiła w 40. tyg. ciąży do Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie w woj. dolnośląskim. Kobieta podkreśla, że zła obsługa medyczna sprawiła, że zdecydowała się opuścić szpital jeszcze przed narodzinami dziecka. Całą sprawę opisała w internecie.

Proszę milczeć i słuchać, nie zadawać głupich pytań. Po co Pani przyszła do szpitala? Termin minął? Termin mija po 42 tygodniu ciąży? Martwi się Pani? To niech Pani słucha, a nie głupoty gada. Du*a niżej! Niżej! Dziecko duże?! Taki mały brzuch?! Nawet nie będę sprawdzał, bo widzę po brzuchu". To tylko część z bardzo nieprzyjemnego badania. Po badaniu wziernikiem, chciałam założyć bieliznę przed USG, ale mi nie pozwolił - opisywała Facebooku lubinianka.
Absolutna znieczulica, brak profesjonalizmu, brak dobrych lekarzy, którzy kiedyś tam pracowali. Chciałabym mieć wspomnienia, może trudne, ale wspomnienia z porodu, a nie traumę - dodała.

W internecie rozpętała się burza. Kobiety dzieliły się równie nieprzyjemnymi doświadczeniami ze szpitala w Lubinie. Teraz do całej sprawy postanowiła się odnieść dyrektor szpitala.

Pisemne wyjaśnienia, a także treść przeprowadzonych rozmów zdają się nie potwierdzać podniesionych (...) zarzutów. (...) Obszar położniczo – ginekologiczny, ze względu na specyfikę świadczeń może powodować nie tylko poczucie odarcia z intymności, ale także obawy przed nieznanym czy też rodzić inne negatywne odczucia w zakresie świadczonych usług. Z tego względu personel udzielający świadczeń medycznych dokłada wszelkich starań, by swoim zachowaniem nie pogłębiać lęków związanych z hospitalizacją. Tym bardziej więc prezentowane zarzuty są dla nas krzywdzące - pisze Małgorzata Bacia, prezes Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie.
Jednakże wiemy, iż niezależnie od poziomu udzielanych świadczeń mogą pojawić się osoby niezadowolone z postępowania medycznego, dlatego w tym miejscu pragniemy zapewnić, iż Zarząd, a także wszyscy pracownicy dokładają wszelkich starań, by odsetek niezadowolonych pacjentów był jak najmniejszy - dodaje.

Ostatecznie trzecie dziecko zbulwersowanej kobiety przyszło na świat w szpitalu w Nowej Soli. I, jak podkreśla, była to "świetna decyzja".

Autor: KLS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić