Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Miliardy dolarów". Ujawniono, jak Chiny wspierają Rosję

Chiny wydają miliardy dolarów na rozpowszechnianie "trującej dezinformacji" - ostrzega Departament Stanu USA. Jedno z narzędzi chińskiej propagandy to wiadomości, które są zbieżne ze stanowiskiem Rosji w sprawie Ukrainy i wojny w tym kraju.

"Miliardy dolarów". Ujawniono, jak Chiny wspierają Rosję
Władimir Putin i Xi Jinping (PAP, ALEXEI DRUZHININ / KREMLIN / SPUTNIK / POOL)

Jak powiedział w rozmowie z "The Guardian" James Rubin, koordynator Center for Global Engagement - organu Departamentu Stanu USA utworzonego w celu "ujawniania i zwalczania" zagranicznej propagandy i dezinformacji - "studnia jest zatruta chińską i rosyjską dezinformacją".

Miliardy dolarów na dezinformację

Rubin przekazał, że Rosja i Chiny wydają miliardy dolarów na manipulowanie informacjami i dodał, że Pekin działa w skali globalnej i wydaje więcej niż Moskwa. Państwo Środka powtarza i rozpowszechnia twierdzenie Rosji o tym, że wojna została "rozpoczęta przez NATO".

My, jako Zachód, nie spieszymy się z odpowiedzią i sprawiedliwie oceniamy, że stoimy przed bardzo, bardzo dużym wyzwaniem. W przestrzeni komunikacyjnej porozumienie między Chinami a Rosją jest bliskie ukończenia - powiedział Rubin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak patrzą na wojnę Rosji z Ukrainą? Generałowie o obawach Chin

Chiny wspierają Rosję

Rubin powtórzył ostrzeżenie administracji USA o tym, że współpraca między Chinami a Rosją może wejść na wyższy poziom, a Pekin może zacząć dostarczać śmiercionośną broń do Moskwy. Ekspert wyraził jednak nadzieję, że Zachód "nie pozwoli na popełnienie tego błędu".

W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price oświadczył, że Chiny "bardzo wyraźnie" stanęły po stronie Rosji w związku z jej inwazją na Ukrainę. Kraj ten, jak twierdzi, zapewnił Rosji wsparcie dyplomatyczne, wsparcie polityczne, wsparcie gospodarcze, wsparcie retoryczne.

Plan pokojowy Chin

Według Departamentu Stanu chiński plan pokojowy dotyczący zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę "może nie być poważną propozycją". Chiny wezwały w nim do uregulowania konfliktu, jednak nie wskazały Rosji jako kraju odpowiedzialnego za wojnę.

W dokumencie zawarto również apel o poszanowanie integralności terytorialnej "wszystkich państw", rozmowy pokojowe, zawieszenie broni, a także sprzeciw wobec użycia broni jądrowej i gróźb nuklearnych.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić