Departament Zdrowia Terytorium Północnego w czwartek potwierdził śmierć dziecka. To już kolejna ofiara wyjątkowo rzadkiej choroby, jaką jest zapalenie mózgu doliny Murray.
Śmierć dziecka po ukąszeniu komara
Wiek i dane dziecka nie zostały ujawnione. Jak przekazuje Sky News Australia dziecko zmarło w sobotę 6 maja, zaledwie kilka dni po tym jak zostało ukąszone przez komara.
Zapalenia mózgu doliny Murray (Murray Valley encephalitis virus, MVEV) to wirusowa choroba znana wcześniej jako australijskie zapalenie mózgu. Wirus jest przenoszony przez komary i bardzo rzadko dochodzi do zakażenia. Do tej pory nie odnotowano transmisji wirusa między ludźmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Objawy MVE obejmują silne bóle głowy, wysoką gorączkę, senność, drżenie, drgawki (szczególnie u małych dzieci), a w niektórych przypadkach choroba może przejść w delirium, śpiączkę, trwałe uszkodzenie mózgu lub śmierć – przekazał w oświadczeniu Departament Zdrowia Terytorium Północnego.
Chorobę można leczyć, ale w przypadku małych dzieci i seniorów, szanse na wyzdrowienie znacznie maleją. Władze ds. zdrowia wydały specjalne ostrzeżenia ostrzegające mieszkańców, aby zachowali szczególną czujność po ulewnych deszczach i powodziach, kiedy rozwija się najwięcej komarów.
W ostatnim czasie na tę chorobę zmarło także inne małe dziecko i 70-letnia kobieta. Odnotowano także kilka osób, które zachorowały, ale udało się je wyleczyć. Władze Terytorium Północnego zleciły badania komarów, które potwierdziły obecność wirusa w kilku regionach.