Ołeksij Reznikow to Minister obrony Ukrainy i prawa ręka prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w czasie defensywnych działań wojennych. Wraz z resztą zaufanych członków rządu, wspiera przywódcę okupowanego kraju w dobie kryzysu. Regularnie zwraca się też do Ukraińców, których motywuje do walki, podnosząc morale.
Reznikow zabrał ponownie głos w mediach społecznościowych i zwrócił się do rodaków, dodając im otuchy oraz zagrzewając do walki. Podsumował pierwszy tydzień wojny w Ukrainie. Zaczął od słów: "Drodzy Ukraińcy! Wcześniej nawet nie zastanawiałem się, ile jest godzin w tygodniu. Okazało się, że 168. Tak, 168 godzin. Ukraina od tygodnia odpiera rosyjskich okupantów".
Nikt, zrozum to. Nikt. Ani w Rosji, ani na Zachodzie. Nikt nie wierzył, że przetrwamy tydzień. Jedynymi, którzy uwierzyli, byliśmy ty i ja. Do 24 lutego dwie trzecie Ukraińców było przekonanych, że w przypadku inwazji rosyjskiej na pełną skalę przeżyjemy. Dziś myśli tak prawie 90 proc. - zaznacza Reznikow.
Czytaj także: Miliony Rosjan chcą poznać prawdę. BBC podało dane
Dodaje też, że Ukraińcy nie osiągnęliby tego, gdyby nie heroizm ukraińskich obrońców i poświęcenie zwykłych obywateli.
To efekt heroizmu naszych obrońców. To efekt profesjonalnych działań naszego dowództwa. To jest poświęcenie każdego z was - pisze Ołeksij Reznikow.
Minister obrony wspomniał o lekarzach, dziennikarzach, finansistach, ratownikach czy kolejarzach, dzięki którym kraj nie stoi w miejscu, a dalej funkcjonuje.
Reznikow: "Ukraińcy są najlepsi"
Minister obrony Ukrainy napisał też o zniszczeniach i sprzęcie okupantów, którym "można by uzbroić armie kilku krajów".
Nasza armia zniszczyła już tysiące okupantów. I tyle sprzętu wroga, że można by uzbroić armie kilku krajów. Rosną możliwości naszych Sił Zbrojnych, pomoc nadchodzi. (...) Nasze asy powietrzne stały się już legendami. Spadochroniarze, piechota, artyleria... Wszystko to udowadnia, że Ukraińcy są najlepsi.
Reznikow w mocnych słowach podsumował też wojska rosyjskie. Zwrócił uwagę na popełniane przez nich zbrodnie i morderstwa dokonywane na cywilach. Ocenił okupantów jako tchórzy i terrorystów, którzy zaczęli popełniać zbrodnie przeciwko ludzkości w wyniku haniebnej klęski. Na koniec Minister obrony Ukrainy wzmocnił morale żołnierzy i obywateli swojego kraju.
Przed nami jeszcze wiele wyzwań. Będzie krew, łzy, ból. Ale teraz, bardziej niż kiedykolwiek, mamy wszelkie powody, by być pewnymi siebie. Na pewno wygramy. Chwała Ukrainie!
Czytaj także: Ostrzegli Rosjan. "Nie będzie już miłosierdzia"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.