Minister rodziny przemawiała w kościele. "Chory kraj"

Minister Marlena Maląg podczas uroczystej mszy św. w kaliskiej katedrze odczytała list premiera Mateusza Morawieckiego. "Chory kraj, jeśli na ambonie zamiast księdza, występuje polityk rządzącej partii" - komentują ludzie. Dyrektor gabinetu politycznego minister rodziny przekonuje jednak, że wystąpienie minister nie miało nic wspólnego z polityką.

Minister rodziny Marlena Maląg.Minister rodziny Marlena Maląg.
Źródło zdjęć: © Facebook, Wikimedia Commons | by PL

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w niedzielę przemawiała podczas uroczystej mszy świętej z okazji 770-lecia fundacji Kościoła Katedralnego w Kaliszu.

W trakcie mszy posłanka PiS odczytała list premiera Morawieckiego. "Było to wyjątkowe wydarzenie, które z pewnością na długo pozostanie w moim sercu" - napisała na Facebooku.

Wspaniale było być świadkiem tej ważnej chwili dla Kościoła i całej społeczności kaliskiej. Uroczysta atmosfera, przepiękna oprawa liturgiczna oraz obecność duchownych i wiernych tworzyły niepowtarzalną atmosferę. Cieszy mnie fakt, że mogłam być częścią tej wyjątkowej celebracji, której celem było oddanie hołdu historii i tradycji kościoła kaliskiego - podkreśliła minister Maląg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urlopy tacierzyńskie. Ojcowie dostaną 9 tygodni wolnego?

Minister w rządzie PiS opublikowała kilka zdjęć z uroczystej mszy i podziękowała biskupowi kaliskiemu Damianowi Brylowi za przygotowanie tej uroczystości. "Niech Boże błogosławieństwo zawsze nam towarzyszy i umacnia naszą wiarę" - napisała na koniec.

Pod wpisem minister pojawiło się sporo komentarzy internautów. Wielu z nich skrytykowało polityczkę PiS za wystąpienie w kościele.

Chory kraj, jeśli na ambonie zamiast księdza, występuje polityk rządzącej partii - czytamy w komentarzach.
Kampania wyborcza PiS nawet wkracza do kościołów. Wydaje się, że wykorzystywanie kościołów jako elementu kampanii wyborczej jest nieetyczne - zauważył jeden z internautów.

"To żenujące. Kościół w Polsce sam dostarcza argumentów za tym, żeby jak najszybciej wprowadzić zasady państwa świeckiego" - czytamy pod wpisem.

"Odczytanie listu nie miało nic wspólnego z polityką"

Dyrektor gabinetu politycznego minister rodziny Piotr Trybek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podkreślił, że przemówienie minister Maląg w kościele "nie ma nic wspólnego z polityką"

To przejaw szacunku dla polskiej, chrześcijańskiej tradycji i kultury.(...) Tylko złośliwi ludzie mogą mówić, że to była polityka" - przekonywał.
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy