26-letnia Karolina Shiino została koronowana na Miss Japonii dwa tygodnie temu, ale jej zwycięstwo wywołało publiczną debatę ze względu na jej pochodzenie, bowiem urodziła się w Ukrainie.
Niektórzy z radością przyjęli koronację naturalizowanej obywatelki, inni twierdzili, że nie reprezentuje ona tradycyjnych japońskich ideałów piękna.
Czytaj także: Wąsik pocałował klamkę. Poseł PiS wyjaśnia, co się stało
Wszystko co najgorsze dla miss pojawiło się jednak później. Lokalna prasa opublikowała informację o jej rzekomym romansie. Z artykułu, na który powołuje się BBC wynika, że Karolina Shiino była w związku z żonatym influencerem i lekarzem. Mężczyzna nie udzielił żadnego publicznego komentarza w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje angielskie źródło, w swojej pierwszej odpowiedzi na artykuł organizatorzy konkursu stanęli w obronie 26-latki, twierdząc, że nie wiedziała, że mężczyzna był żonaty. W poniedziałek jednak organizatorzy oświadczyli, że kobieta przyznała się, iż wiedziała o małżeństwie i rodzinie mężczyzny.
26-latka zrezygnowała z tytułu Miss Japonii
Jak podało Stowarzyszenie Miss Japonii, Karolina Shiino przeprosiła za wprowadzenie w błąd, a organizatorzy przyjęli jej rezygnację z tytułu.
W poniedziałkowym oświadczeniu Shiino przeprosiła także swoich fanów i opinię publiczną, w którym tłumaczy, że ukrywała swój związek z powodu strachu i paniki. - Naprawdę przepraszam za ogromne kłopoty, które spowodowałam i za zdradę tych, którzy mnie wspierali - powiedziała modelka.
Tytuł Miss Japonii pozostanie nieobsadzony do końca 2024 roku.