Dzień świstaka? Jeśli marzycie, by się wam przydarzył, to najlepiej tego żyjącego w Tatrach. Wylegują się w słońcu i korzystają z uroków lata. To znów skoczą coś zjeść, lub w najlepsze zabawiają się na halach oraz gołoborzach. Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego nagrali harce tych sympatycznych zwierzaków w górach.
Dobrze odżywione egzemplarze - szczególnie po mocniejszych przepychankach - lubią wyciągnąć łapki na tatrzańskich halach. A że latem nie brakuje słońca, a pogoda wydaje się być wymarzona także dla świstaków, to korzystają do woli z górskich uroków. Ten stan nie potrwa długo, wkrótce przyjdzie jesień i sielanka się skończy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na razie świstaki używają w najlepsze, a na wideo złapał je blisko szlaku Tadeusz Rusek. W Tatrach sympatyczne ssaki urzędują aż miło, co widać na nagraniu. To leżą na brzuszku, korzystając ze słońca. To ruszają do wspólnej zabawy, którą udało się nagrać przyrodnikowi z TPN. Takie harce świstaków udaje się dojrzeć bardzo rzadko.
Nasze świstaki to prawdziwi mistrzowie relaksu - cieszą się w TPN.
Przyrodnicy przypominają, że turyści nie powinni się zbliżać do zwierząt w górach. Świstaki nigdy nie tracą czujności i boją się ludzi. A my musimy pamiętać, by nie zbliżać się do nor i nie przeszkadzać im w trudach dnia codziennego. Teraz wypoczywają, ale wkrótce zaczną gromadzić zapasy na zimę, by zapaść w sen na kilka miesięcy.
Na przełomie września i października świstaki będą zabezpieczać swoje norki, a potem zapadną w sen. Ten trwa ponad 200 dni, ssaki wrócą na szlaki dopiero na wiosnę. Przyrodnicy szacują, że w Tatrach żyje po polskiej stronie nawet 200 osobników. Słowackie Tatry zamieszkuje nawet około 600 świstaków.