We wtorek setki ukraińskich żołnierzy przekroczyły granicę z rosyjskim obwodem kurskim. Główne działania koncentrują się w miejscowości Sudża, która znajduje się około 15 km od granicy ukraińskiej i obecnie jest obiektem intensywnych operacji wojskowych. W związku z zagrożeniem, mieszkańcy Sudży zostali ewakuowani.
Czytaj także: Potężna burza na Śląsku. Grad spustoszył Bytom
W międzyczasie gubernator obwodu biełgorodzkiego, Wiaczesław Gładkow, poinformował o tragicznych wydarzeniach w mieście Szebiekino, które również zostało objęte ostrzałem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak relacjonuje BBC Russia, miasto znalazło się pod atakiem Sił Zbrojnych Ukrainy, co doprowadziło do ofiar śmiertelnych i rannych. Gładkow zaznaczył, że podczas ostrzału jedna osoba zginęła, mimo intensywnej pomocy medycznej w drodze do szpitala. Dodał również, że inny cywil odniósł obrażenia w wyniku tego samego ataku. Gładkow przekazał te informacje za pośrednictwem swojego konta na Telegramie.
Władze rosyjskiego miasta opublikowały w mediach społecznościowych relacje dotyczące sytuacji w Szebiekinie. Opisali oni atmosferę jako przerażającą i podkreślili, że kraj oraz władze muszą być świadome sytuacji panującej w mieście.
"Agresja trwa, a jej celem jest zniszczenie ludności cywilnej w Szebiekinie. Ataki odbywają się codziennie, a przerwy między nimi stają się coraz krótsze. Liczba strzałów skierowanych w stronę cywilów wzrasta z dnia na dzień. Dziś miasto zostało ostrzelane już osiem lub dziewięć razy od rana. Straciliśmy już rachubę" - informują lokalne media.
W wyniku ostrzału miasta Szebiekino w obwodzie biełgorodzkim doszło do wycieku mleka z lokalnej mleczarni. Na opublikowanym filmie widać, jak mleko zalewa znaczną część ulicy. Z powodu sporych temperatur, mleko dość szybko zaczęło kisnąć.
"Według naocznych świadków smród mleka w mieście jest nie do opisania" - przekazały rosyjskie media na Telegramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.