Daria Korsak pochodzi z Odessy i od 1,5 roku studiuje dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Obecnie młoda Ukrainka jest w swoim rodzinnym domu.
Na bieżąco informuje swoich obserwatorów na Twitterze, co dzieje się w jej kraju. W jednym z nagrań młoda Ukrainka pokazała przygotowany dla swojej rodziny schron w piwnicy, w razie gdyby Rosjanie zaczęli bombardowanie okolicy.
Czytaj także: Deklaracja Łukaszenki. Chodzi o wojnę na Ukrainie
Nie zawsze jednak trzeba wielu słów, by przedstawić wojenną rzeczywistość. Czasami wystarczy jedno zdjęcie. We wtorek 1 marca Daria udostępniła na swojej tablicy na Twitterze wymowną grafikę, na której przedstawiono po lewej stronie ukraińskiego żołnierza z bronią w ręce, a po prawej uzbrojonego rosyjskiego żołnierza oraz dziecięce wózki.
Różnica polega na tym, że ukraiński żołnierz jest ustawiony przed wózkiem, pokazując, że go broni. Natomiast rosyjskiego wojskowego ustawiono za wózkiem. "To jest nasza różnica" - podpisała zdjęcie młoda Ukrainka.
Grafika jest wymowną metaforą brutalności wojsk rosyjskich. Rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziła już do śmierci dziesiątek niewinnych ludzi, w tym także dzieci. Rosjanie bombardują m.in. szpitale, bloki mieszkalne i przedszkola.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow apelował do Ukraińców o publikowanie w sieciach społecznościowych informacji dokumentujących rosyjską agresję, by pokazać obywatelom Rosji, "co popierają". - Trzeba pokazać światu i samym obywatelom Rosji, że wojska rosyjskie ostrzeliwują nasze miasta, zabijają kobiety i dzieci - apelował.
W poniedziałek Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet w czasie sesji otwierającej obrady Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie poinformowała, że od początku konfliktu zginęło 102 cywilów w tym kobiety i dzieci. Rannych zostało 304 cywilów. Bachelet podkreśliła jednak, że liczba ofiar śmiertelnych wśród osób cywilnych może być dużo wyższa, niż oszacowano.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.