Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Mobilizacja nawet w szpitalach. Chorzy muszą iść do wojska

Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej mobilizują mężczyzn do wojska... ze szpitali - przekazał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Osoby chore i lżej ranne są przymusowo powoływane do wojska i wysyłane na front.

Mobilizacja nawet w szpitalach. Chorzy muszą iść do wojska
Szpital w obwodzie donieckim - zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Jak przekazał w poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, najeźdźcy znaleźli nowy sposób na uzupełnienie strat w ludziach. Do szpitali w Doniecku zaczęli od niedawna przychodzić przedstawiciele rosyjskiej armii. Chorzy są przymusowo "wypisywani".

Dotyczy to mężczyzn w wieku poborowym, cierpiących na różne schorzenia i (leczonych z powodu) obrażeń ciała, w tym doznanych na polu walki - poinformował sztab na Facebooku.

Skarżą się na dyskryminację

Jednocześnie "żołnierze" 2 Korpusu Armii tzw. armii Donieckiej Republiki Ludowej skarżą się, że na tle rosyjskich wojskowych są dyskryminowani. Ukraiński Sztab Generalny podkreśla, że żołnierze nie otrzymują pewnych deklarowanych uprawnień, w przeciwieństwie do rosyjskich wojskowych w innych jednostkach.

Ukraińcy zwracają też uwagę, że w tzw. Donieckiej Republiki Ludowej nagminny jest problem z dostępem do wysokiej jakości opieki medycznej. - Wszystko to ma istotny wpływ na pogorszenie morale i stanu psychicznego personelu – zauważa Sztab Generalny.

Mobilizacja na okupowanych terenach

W lipcu i sierpniu lojalne wobec Kijowa władze obwodu ługańskiego w Donbasie alarmowały, że na terenie samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej trwa przymusowa mobilizacja na wojnę z Ukrainą. Do walki posyłani są wszyscy mężczyźni do 65. roku życia, w tym górnicy, cieszący się dotąd statusem chronionej grupy zawodowej, oraz osoby z grup inwalidzkich.

22 sierpnia szef regionalnej administracji Serhij Hajdaj oznajmił, że agresorzy uprowadzają w obwodzie ługańskim nieletnich w wieku 14-18 lat, a następnie stawiają ich bliskim ultimatum: do wojska muszą pójść albo schwytani nastolatkowie, albo ktoś z opiekujących się nimi mężczyzn, np. ojciec lub brat.

Zobacz także: Ukraina w ofensywie na Chersoń. Bayraktar TB-2 miażdży rosyjskie cele
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić