Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Mocne słowa na kazaniu. Dominikanin powiedział to o Janie Pawle II

354

O. Marcin Mogielski, dominikanin z Wrocławia zasłynął mocnym komentarzem na temat stosunku władz kościelnych do sprawy Jana Pawła II. Dziś duchowny obawia się reakcji Kościoła, ale nie cofa swoich słów. "Wierzę, że Jan Paweł II stanąłby w prawdzie i potrafiłby przeprosić", mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Mocne słowa na kazaniu. Dominikanin powiedział to o Janie Pawle II
Dominikanin z Wrocławia komentuje aferę z JP2 (YouTube)

Kazanie wrocławskiego Dominikanina ma kilkaset tysięcy wyświetleń i szeroko było komentowane w mediach. Duchowny odniósł się w nim do afery po publikacji głośnego reportażu TVN "Franciszkańska 3".

Sam przyznał, że jako ministrant był skrzywdzony przez księdza, dlatego wie, jak ważne jest, by Kościół stanął po stronie ofiar i oddał im głos. Medialny szum wokół swojego kazania i to, co wydarzyło się po nim, komentuje teraz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Nie mogę znieść, że osoby skrzywdzone są dokrzywdzane, poniewierane, straszone, a przestępstwa się ukrywa. I zamiast głosić ewangelię, brata się z opcjami politycznymi, by atakować i kontrolować ludzi, wkraczając w ich życie prywatne i seksualne. To nie jest Kościół tylko jakaś opresyjna ideologia - mówi w wywiadzie.

Zapytany o reakcje biskupów na swoje marcowe wystąpienie, Dominikanin przyznał, że spotkał się z ich strony z całkowitą ciszą. Dodał jednak, że zastanawia się, jak długo jeszcze będzie mógł w przestrzeni publicznej stawać w obronie skrzywdzonych i nawoływać do powrotu do Jezusa i Ewangelii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rydzyk wychwala Czarnka. „W życiu nie słyszałem większej bzdury”
Znane są sytuacje, gdzie księżom odbierano prawo głosu lub bardzo mocno je ograniczano. Nie chciałbym być następny - mówił ojciec Mogielski.

Zdaniem duchownego, w sprawie Jana Pawła II należy wszystko ujawnić, Dominikanin podkreśla, że takie działanie nie byłoby atakiem na Jana Pawła II, ale oddaniem głosu skrzywdzonym.

Myślę, że osoby, które głośno krzyczą "nieprawda", nie oglądały często nawet reportażu "Franciszkańska 3" Marcina Gutowskiego. Przecież to nie był atak, tylko oddanie głosu skrzywdzonym. Akta SB nie były nawet najważniejszym dowodem - podkreśla.
Zobacz także: 19.03.2023 - homilia Marcin Mogielski OP

Duchowny dodał, że Karol Wojtyła wciąż pozostaje dla niego autorytetem i nigdy go nie atakował, bo jak tłumaczy: "Trzeba oddzielić człowieka od zaniedbań, błędów czy nawet grzechów. On ( JP2 przyp.red.) nie jest swoim zachowaniem".

Teraz trzeba otworzyć kościelne archiwa i dokładnie ustalić, co się wydarzyło. A następnie zadośćuczynić skrzywdzonym. Pomyślmy, jak one teraz się czują. Odważyły się powiedzieć, co je spotkało, a plują im w twarz, że kłamią - tłumaczył Dominikanin.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Polska piłka nożna coraz bliżej czołówki. Wymarzona 15. w zasięgu
Tajemniczy balon na Podlasiu. Służby badają podejrzany pakunek
Masz tuje? Nie zapomnij wykonać tego zabiegu przed nadejściem wiosny
Asteroida YR4. NASA wydała komunikat
Kuracjusze narzekają na posiłki w Ciechocinku. "Lepiej mają lokatorzy w chlewiku"
Zabójcze pułapki. Niesamowite odkrycie na dnie morza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić