Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
BOB | 
aktualizacja 

Wezwanie dostanie 200 tys. Polaków. Jesteś w tym gronie?

Ministerstwo Obrony Narodowej planuje działania na 2023 rok. Okazuje się, że odbędą się wielkie ćwiczenia wojskowe. Kto będzie mieć obowiązek wziąć w nich udział?

Wezwanie dostanie 200 tys. Polaków. Jesteś w tym gronie?
Polska armia (Pixabay)

Wojna, która od wielu miesięcy trwa w Ukrainie, pokazała, że w jednej chwili życie może się drastycznie zmienić. Agresja zbrojna ze strony Rosji dała do myślenia także Polsce. Nasz kraj nie tylko aktywnie wspiera Ukrainę, ale też przygotowuje się, gdyby pewnego dnia to nasza ojczyzna została zaatakowana.

MON szykuje się do wielkich ćwiczeń

Ministerstwo Obrony Narodowej działa na różnych polach. Najgłośniej jest o ogromnych zakupach sprzętu wojskowego. Znacznie ciszej jest natomiast o przeróżnych szkoleniach i ćwiczeniach, które bez przerwy odbywają się w polskiej armii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosjanie drżą przed zimą? Ekspert o kluczowym elemencie

Okazuje się, że są ambitne plany na 2023 rok. TVN24 ustalił, że MON na przyszły rok planuje ogromne ćwiczenia wojskowe. W nich miałoby wziąć udział nawet 200 tys. Polaków. Kto może spodziewać się powołania do wojska?

W ćwiczeniach na przykład weźmie udział 38 tys. osób, które są w rezerwie lub są już po służbie lub szkoleniu. Ponad 28,5 tys. to będą ludzie, którzy dobrowolnie odbywają zasadniczą służbę wojskową. W ćwiczeniach będą mogli wziąć udział także ochotnicy, którzy do tej pory nie odbyli czynnej służby wojskowej.

Nie będzie zatem tak, że na ćwiczenia zostanie wezwana osoba, która tego nie chce i z wojskiem nie ma nic wspólnego. Pamiętać należy, że w Polsce wciąż mamy armię zawodową i już od dawna nie ma obowiązkowej służby wojskowej.

Szacuje się, że w tej chwili polska armia liczy ponad 112 tys. żołnierzy. Do tego dochodzi nawet pół miliona rezerwistów. MON jednak planuje powiększyć nasze wojsko, a plan zakłada, że w 2023 roku do służby zawodowej zostanie przyjętych ponad 17 tys. nowych osób.

Polska jednak ma znacznie większe ambicje. Minister Mariusz Błaszczak wielokrotnie mówił, że chciałby, aby w ciągu kilku lat nasza armia liczyła około 250 tys. żołnierzy zawodowych. To zwiększyłoby bezpieczeństwo kraju i dawałoby większą szansę obrony w przypadku zbrojnego ataku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić