Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Morderca Pawła Adamowicza chce wyjść z więzienia, decyzja już wkrótce

31

W marcu 2023 roku Stefan Wilmont został skazany przez sąd za zabójstwo Pawła Adamowicza na dożywocie. O przedterminowe zwolnienie zza krat będzie mógł się ubiegać po 40 latach odsiadki. Od tego wyroku odwołał się obrońca zabójcy. We wtorek Sąd Apelacyjny w Gdańsku podejmie decyzję w tej sprawie.

Morderca Pawła Adamowicza chce wyjść z więzienia, decyzja już wkrótce
Paweł Adamowicz został zamordowany podczas gdańskiego finału WOŚP w 2019 roku (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

Stefan Wilmont zaatakował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza 13 stycznia 2019 roku. Ugodził go kilkukrotnie nożem, gdy Paweł Adamowicz zapowiadał światełko do nieba podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wilmont został zatrzymany i od tamtej pory przebywa w areszcie.

Dzień po zamachu Paweł Adamowicz zmarł w trójmiejskim szpitalu.

W marcu 2023 roku Stefan Wilmont został skazany przez sąd za zabójstwo Pawła Adamowicza. Morderca prezydenta Gdańska ma spędzić resztę swojego życia w zakładzie karnym. Sąd zezwolił na ujawnienie wizerunku i nazwiska skazanego ze względu na interes społeczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Barbara Nowacka

Jak podkreśla dziennik "Fakt", od tego wyroku odwołał się obrońca zabójcy. Twierdził, że kara jest zbyt surowa i prosił o nadzwyczajne złagodzenie kary, ponieważ jego klient miał w chwili zbrodni mieć ograniczoną poczytalność.

W czwartek 18 stycznia 2024 r. odbyła się pierwsza i zarazem ostatnia rozprawa w procesie apelacyjnym. Mowy końcowe wygłosiły strony.

Trzeba domknąć tragedię sprzed 5 lat! Cieszę, że sąd apelacyjny zajmie się rozpatrzeniem apelacji w sprawie wyroku dla mordercy mojego brata. Być może będzie to oznaczało w końcu ostateczne domknięcie tej tragedii - tłumaczył "Super Expressowi" Piotr Adamowicz, brat zamordowanego.

Zabił Pawła Adamowicza. We wtorek usłyszy wyrok

Stefan Wilmont od początku procesu twierdził, że jest niepoczytalny i niewinny. - Chcę wyjść na wolność, żeby zacząć swoje życie, które sąd mi zabrał - mówił wyraźnie pewny siebie morderca.

Jak czytamy, sędzia Włodzimierz Brazewicz zdecydował, że wyrok zostanie ogłoszony 23 stycznia o godz. 13:00. Czy Wilmont wyjdzie na wolność? Cóż, wydaje się to bardzo wątpliwe.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić