Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Angelika Karpińska | 

Mordercy szuka cała Polska. Straszna wizja Jackowskiego. "Miał krew ofiar na ręku"

65

Od niemal miesiąca trwają poszukiwania 52-letniego Jacka Jaworka, który zamordował swojego brata, jego żonę i ich syna. Znany polski jasnowidz Krzysztof Jackowski opowiedział swoją wizję dotyczącą mordercy.

Mordercy szuka cała Polska. Straszna wizja Jackowskiego. "Miał krew ofiar na ręku"
Krzysztof Jackowski miał wizję z Jackiem Jaworkiem (YouTube)

W nocy z 9 na 10 lipca w Borowcach doszło do przerażającej zbrodni. 52-letni Jacek Jaworek z zimną krwią zamordował 44-letniego brata Janusza, szwagierkę Justynę i 17-letniego bratanka.

Krzysztof Jackowski uważa, że Jacek Jaworek nie żyje

Poszukiwania zabójcy trwają, ale nadal jest on nieuchwytny. Krzysztof Jackowski przeczuwa, że Jacka Jaworka nie uda się odnaleźć żywego.

Ciężko jest mówić o przeczuciach, gdy nie mam żadnej z jego rzeczy. Wtedy byłoby łatwiej, mam jednak przeczucie, że on nie żyje. To już moja druga wizja, która to potwierdza - powiedział "Faktowi" jasnowidz z Człuchowa.
Nie znam tamtych rejonów, ale skojarzyła mi się taka rzecz. Jak szedł, to miał zakrwawioną rękę, miał krew ofiar na ręku albo ranę dokładnie powyżej nadgarstka. Szedł, ale nie uciekał. Był pewny siebie i doszedł do wysokiej trawy lub trzcinowiska. Przy trzcinach jest najczęściej woda lub bagno. Mógł wejść do wody lub właśnie w tym trzcinowisku ze sobą skończyć - dodał.

Jackowski przypomniał również o swojej pierwszej wizji dotyczącej Jacka Jaworka. Wtedy również uważał, że 52-latek nie żyje, a jego ciało może być przy żwirowni.

W moim pierwszym przeczuciu mówiłem o żwirowisku. I to nadal może być blisko tego miejsca. Na pewno z lewej ręki ciekła mu krew. Poszedł w kierunku właśnie tej wysokiej trawy. Czy tam ze sobą skończył? Na to wygląda. Czy miał ze sobą broń? Uważam, że tak - stwierdził.

Zdaniem jasnowidza ciała Jacka Jaworka należy szukać w pobliżu miejsca zbrodni. "Jeżeli on sobie coś zrobił, to wielka wędrówka nie miała sensu. To nawet nie było kilka kilometrów. To jest blisko Borowców" - tłumaczy Jackowski.

Zobacz także: Nagranie z Zamościa. Policja publikuje wizerunek podpalacza

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Żona i syn Karola Nawrockiego. Kim są bliscy kandydata PiS na prezydenta?
Prezydent Erdogan rozmawiał z Putinem. Zapewnia: Ankara będzie działać na rzecz pokoju
Policjant zginął na służbie w Warszawie. Ruszyła zrzutka na pomoc rodzinie
Groza w krakowskiej komunikacji miejskiej. Chodzi o pluskwy
Amerykańskie jednostki rakietowe pojawią się na japońskich wyspach. To odpowiedź na rosnące napięcia wokół Tajwanu
Wielka wygrana młodych Polaków. Byli najlepsi w tej dziedzinie
Wybory 2025. PiS ogłosił nazwisko swojego kandydata na prezydenta
Zmarł właściciel ośrodka sportowego. Wcześniej ratował syna z pożaru
Fani zacierają ręce. Niebawem zjedzą kebsa u Lukasa Podolskiego
To święto od lat znane w Polsce. Mało osób wie o jego istnieniu
Powtórka wyborów wójta w Korycinie. Decydujący jeden głos
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu wakatów?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić