Chociaż w Ukrainie od dwóch lat trwa wojna, to w wielu miastach o ile mogło, na tyle wróciło normalne życie. Nie inaczej było w Odessie, która przed wojną stanowiła ważny ośrodek wypoczynkowy dla milionów Ukraińców z całego kraju.
Obecnie miasto na południu znów cieszy się ogromną popularnością. Dostęp do Morza Czarnego stanowi bowiem doskonałe miejsce do spędzania wakacji czy wolnego czasu z czego chętnie korzystają zmęczeni konfliktem Ukraińcy.
Niestety są momenty, kiedy może ono stać się śmiertelną pułapką, o czym przekonała się 20-letnia policjantka z Równego. Kobieta w trakcie przebywania na urlopie wykonywała zdjęcie na odeskim molo,, podczas gdy na morzu panował szkwał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Przełom w Ukrainie? Niemiecki generał wskazuje
Policja prowadzi intensywne poszukiwania kobiety w rejonie molo
Kiedy 20-latka stała przy krawędzi molo, uderzyły w nie dwie silne fale. Pierwsza z nich przewróciła kobietę na ziemię, podczas gdy druga wciągnęła ją pod wodę. Od tego momentu po policjantce nie było już śladu.
Sprawą natychmiast zajęła się ukraińska policja, której jak czytamy w komunikacie, pomagali nurkowie z Państwowego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, pomimo upływu kilkunastu godzin, ciała kobiety wciąż nie znaleziono.
Obecnie 20-letnia policjantka z Równego została uznana za zmarłą. Niestety wzburzone i bardzo niespokojne morze niemal całkowicie uniemożliwiło jej uratowanie się. Na krótkim nagraniu w sieci widać bowiem jak w ciągu zaledwie kilku sekund została ona wyrzucona kilkanaście metrów od molo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.