Blisko 20 tys. ton odpadów żużli z hutnictwa cynku, które były składowane w Tuplicach w woj. lubuskim, zostało wywiezionych z powrotem do Niemiec.
Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze, z Tuplic wywieziono 19 800 Mg odpadów żużli z hutnictwa cynku. Hałdy odpadów wróciły do Niemiec. Teren został uprzątnięty. Tak działa skuteczna dyplomacja - przekazała w mediach społecznościowych minister klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska.
W marcu tego roku minister Hennig-Kloska zapowiedziała, że 20 tys. ton odpadów z nielegalnego wysypiska w Tuplicach opuści Polskę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo informowało, że od 2015 r. w Polsce zalega w siedmiu lokalizacjach 35 tys. ton odpadów, oficjalnie zidentyfikowanych jako przywiezione z zagranicy. Wskazywano, że znajdują się one w Tuplicach (woj. lubuskie), Starym Jaworze (woj. dolnośląskie), Sobolewie (woj. dolnośląskie), Gliwicach (woj. śląskie), Sarbii (woj. wielkopolskie), Bzowie (woj. wielkopolskie) i Babinie (Wielkopolskie). Hennig-Kloska mówiła wtedy, że zgromadzone dowody potwierdzają, iż odpady w nielegalny sposób trafiły do Polski z Niemiec.
Skarga do Trybunału Sprawiedliwości UE
W październiku strona niemiecka rozpoczęła wywóz odpadów z Tuplic. W listopadzie 2023 r. Polska złożyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę na Niemcy w związku z niedopełnieniem obowiązków wynikających z prawa UE, czyli uprzątnięcia 35 tys. ton odpadów, które z Niemiec trafiły nielegalnie do Polski. W październiku ubiegłego roku Komisja Europejska wyraziła uzasadnioną opinię ws. polskiej skargi. KE wskazała, że Republika Federalna Niemiec uchybiła obowiązkowi polegającemu na odbiorze w terminie 30 dni nielegalnie przemieszczonych do Polski odpadów z lokalizacji Tuplice.