Mówili, że to smugi po świecach. Pleśń zniszczyła zdrowie małżeństwa

Hallie Fuchs i jej mąż John nie spodziewali się, że nowe mieszkanie w Boca Raton (Floryda, USA) stanie się źródłem poważnych problemów zdrowotnych. Czułam się, jakby moje ciało było ciągle atakowane - mówiła Hallie w rozmowie z magazynem "People". Kobieta musiała przejść operację zatok z powodu infekcji wielkości piłki golfowej.

Oczy Hallie łzawiły a na jej twarzy zaczęła się pojawiać wysypkaOczy Hallie łzawiły a na jej twarzy zaczęła się pojawiać wysypka
Źródło zdjęć: © Instagram
Ewa Sas

Hallie Fuchs i jej mąż John przeprowadzili się do luksusowego kompleksu mieszkaniowego w Boca Raton na Florydzie w maju 2020 r. Początkowo byli zachwyceni udogodnieniami, takimi jak basen czy siłownia. Jednak szybko odkryli, że mieszkanie ma swoje wady.

Pojawiły się problemy z zatokami i bóle głowy

Po wprowadzeniu się Hallie zaczęła doświadczać poważnych problemów zdrowotnych, w tym łzawienia oczu, silnych problemów z zatokami i czerwonej wysypki na twarzy.

15 punktów karnych i 1,5 tys. mandatu. Nagrali kierowcę busa

Czułam się, jakby moje ciało było ciągle atakowane - wspomina Hallie.

Jej mąż John cierpiał na silne bóle głowy i chroniczne zmęczenie.

Początkowo Hallie myślała, że to alergie lub reakcja na kosmetyki. Jednak po opublikowaniu filmu na TikToku, w którym prosiła o pomoc, użytkownicy zauważyli czarne ślady na wentylacji sufitowej. Pracownik konserwacji wcześniej zbagatelizował te ślady, twierdząc, że to dym ze świec. Po przeprowadzeniu testów okazało się, że to toksyczna pleśń.

Pleśń w mieszkaniu powodowała u Hallie m.in. wysypkę
Pleśń w mieszkaniu powodowała u Hallie m.in. wysypkę © Instagram

W lutym 2025 r. Hallie i John odwiedzili rodzinę w Karolinie Południowej.

Nagle poczułam się lepiej w kamperze niż w domu - mówi Hallie.

Po powrocie do mieszkania objawy natychmiast wróciły. Zdecydowali się na szybką przeprowadzkę do Fairfield w Connecticut, rodzinnego miasta Hallie.

Przeprowadzka była kosztowna. Musieli wyrzucić większość rzeczy, w tym meble i ubrania, które mogły być zanieczyszczone pleśnią. Po opuszczeniu mieszkania objawy zdrowotne Hallie i Johna zaczęły ustępować.

Przed wyprowadzką Hallie rozmawiała z sąsiadami, z których wielu również doświadczało niewyjaśnionych problemów zdrowotnych. Zarząd kompleksu mieszkaniowego odrzucał jednak skargi, twierdząc, że firmy testujące pleśń to oszuści.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos