Do niebezpiecznej sytuacji doszło w maju 2021 roku. Urzędnicy z Parku Yellowstone wyśledzili turystkę, która podeszła do niedźwiedzicy i jej młodych na niedozwoloną odległość, za pośrednictwem mediów społecznościowych. W lipcu przeciwko młodej kobiecie wszczęto postępowanie.
Przeczytaj także: Chciała zrobić zdjęcie niedźwiedziom grizzly. O mały włos nie zginęła
Zbliżyła się do niedźwiedzicy. Turystka z Parku Yellowstone ukarana
Samantha Dehring opublikowała zdjęcia z Parku Yellowstone na swoim koncie na Facebooku. 25-latka deklarowała, że zwierzęta, jakie miała okazję zaobserwować w trakcie wycieczki, wprawiły ją w zachwyt.
"To było absolutnie głupie". Jak jednak podkreślał prokurator Bob Murray, ignorując regulamin parku Dehring naraziła się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Na szczęście dla turystki niedźwiedzica pobiegła za nią tylko kilka metrów, żeby ją przegonić, a potem wróciła do swoich młodych.
Podchodzenie do samicy grizzly, która opiekuje się młodymi, jest absolutną głupotą. Dehring miała ogromne szczęście, że została oskarżoną w sprawie karnej, a nie poturbowaną turystką – zaznaczył Bob Murray (New York Post).
Przeczytaj także: Podeszła do grizzly, żeby zrobić zdjęcie. Stanie przed sądem
Samantha Dehring została skazana na cztery dni pozbawienia wolności. Swój wyrok odsiedzi w areszcie federalnym. To nie koniec: 25-latka będzie musiała uiścić karę w wysokości 2 tysięcy dolarów (ok. 7960 złotych). Jeden tysiąc zostanie przeznaczony na zapłacenie grzywny, a drugi – Fundusz Ochrony Przyrody Parku Yellowstone.
Przeczytaj także: Horror w Tatrach. Niedźwiedź zaatakował kobietę
Nieodpowiedzialna turystka długo nie będzie miała okazji powtórzenia swojego błędu. Jak podaje New York Post, otrzymała roczny zakaz odwiedzania Parku Yellowstone.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.