Prezydent USA Donald Trump stanowczo zaprzeczył doniesieniom "New York Timesa", jakoby Elon Musk miał być wtajemniczony w amerykańskie plany wojskowe na wypadek wojny z Chinami. Trump podkreślił, że nie zamierza ujawniać takich informacji nikomu.
Nie chcemy toczyć potencjalnej wojny z Chinami, ale mogę wam powiedzieć, że gdyby do niej doszło, bylibyśmy na nią bardzo dobrze przygotowani - powiedział Trump, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Komentarz prezydenta pojawił się po wizycie Elona Muska w Pentagonie, gdzie spotkał się z ministrem obrony Pete’em Hegsethem. "New York Times" informował, że Musk miał poznać szczegóły amerykańskiego planu na wypadek konfliktu z Chinami, jednak urzędnicy Pentagonu stanowczo zaprzeczyli tym doniesieniom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump przyznał, że Musk ma interesy biznesowe w Chinach, co mogłoby stanowić konflikt interesów, gdyby został poinformowany o planach wojennych. Według CNN, Musk ma dostęp do informacji o najwyższym stopniu tajności.
Współpraca z DOGE
Spotkanie w Pentagonie miało miejsce w czasie, gdy resort obrony rozważa cięcia w najwyższych szeregach sił zbrojnych, co jest częścią wysiłków administracji Trumpa na rzecz zmniejszenia wydatków rządowych. Hegseth wyjaśnił, że Pentagon będzie współpracować z Departamentem Efektywności Rządu (DOGE) w celu wykrycia i wyeliminowania oszustw oraz marnotrawstwa.
Elon Musk, jako właściciel SpaceX, ma lukratywne umowy z ministerstwem obrony. W październiku 2024 r. Siły Kosmiczne USA przyznały jego firmie kontrakty na starty o wartości 733 mln dolarów. Ani Hegseth, ani Musk nie odpowiedzieli na pytania dotyczące rozmów o Chinach podczas spotkania. Hegseth określił spotkanie jako "fantastyczne".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.