W ostatnich dniach w całym Trójmieście szczególnie wiele mówiło się o przejściach sugerowanych. Było to pokłosie ostatniej tragedii, w trakcie której właśnie na wtargnięciu na tego typu przejściu życie stracił 5-letni chłopiec, a jego matka trafiła do szpitala w ciężkim stanie.
W sieci po tym wypadku natychmiast zawrzało i wielu zastanawiało się, czym tak naprawdę jest przejście sugerowane. Widząc ogrom nieprawidłowych odpowiedzi całą sprawę postanowił skomentować w liście do redakcji trojmiasto.pl pan Przemysław, który na co dzień jest instruktorem jazdy. Jak stwierdził, na polskich drogach dzieje się bardzo źle.
Na naszych drogach dzieje się bardzo źle, a od jakiegoś czasu, podróżując po mieście, dostrzegam, że kierowcy i piesi coraz częściej działają wbrew przepisom ustawy prawo o ruchu drogowym. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele — napisał zaniepokojony w liście do redakcji trojmiasto.pl pan Przemysław.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy nie znają przepisów obowiązujących na drogach
Wypadek z udziałem 5-latka i zebrane pod nim komentarze tylko utwierdziły pana Przemysława w przekonaniu, że Polacy nie znają się na przepisach. Jest to o tyle martwiące, że ma to miejsce w kraju gdzie ponad połowa osób, a dokładniej 22 miliony mieszkańców deklaruje posiadanie prawa jazdy.
Oznacza to, że tak jak stwierdził instruktor jazdy z Trójmiasta, spora część osób porusza się po drogach w zupełnej nieświadomości. To zaś jest fatalnym prognostykiem dla zmniejszania ilości wypadków w tym tych ze skutkiem śmiertelnym.
Ostatni wypadek w Gdańsku, w którym śmierć poniosło dziecko na skutek potrącenia przez tramwaj, po raz kolejny obnażył żenująco niski poziom wiedzy na temat przepisów. Trojmiasto.pl opublikowało na swoim Facebooku post dotyczący przejścia sugerowanego [...] Czytając komentarze, z przerażaniem stwierdziłem, że liczba nieprawdziwych twierdzeń jest ogromna i po raz kolejny dowodzi, że spora część osób porusza się po drogach w zupełnej nieświadomości — dodał instruktor
Czytaj także: Szokujące sceny na placu zabaw. Rozpoznajesz tę kobietę?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.