"Odkryciem" podzielił się 24tp.pl. Portal sprawdził dane z Urzędów Stanu Cywilnego w Nowym Targu i Zakopanem z 2021 roku. W sumie odnotowano tam narodziny 2405 dzieci. W stolicy polskich gór tendencja porodów była gorsza niż w poprzednich latach, a w Nowym Targu poprawiła się.
Rodzice nowo narodzonych dzieci nazywali je najrozmaitszymi imionami. Oprócz tradycyjnych, takich jak m.in. Zofia, Anna, Hanna, Maria, Antoni, Stanisław, Jan i Wojciech pojawiły się również przypadki nowotarskich i zakopiańskich imion. W 2021 roku we wspomnianych wcześniej urzędach zarejestrowano Timura, Brajana, Santiago, Demiana czy Nelę, Selenę, Liwię, Maritę oraz Zoję.
O dziwo w ciągu 365 dni nikt nie zdecydował się nazwać swojego syna imieniem Jarosław. Dość popularne imię nie zostało zapisane w dokumentach żadnego z 2405 noworodków. Autorzy artykułu zastanawiali się, czy może mieć to związek z osobą Jarosława Kaczyńskiego. Scenariusz ewentualnej niechęci do jego osoby na Podhalu jest sprzeczny z wysokim poparciem, którym PiS cieszy się w tym regionie od lat.
Czytaj także: "Żenada". Widzowie bezlitośni po tym, co zobaczyli w TVN
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.