Budzące podziw zdjęcia zostały zrobione w parku narodowym Amboseli w Kenii przez profesjonalnego fotografa Clinta Ralpha, który podzielił się nimi w sieci. Widziany na fotografiach słoń afrykański ma na imię Craig i jednym z najbardziej niezwykłych przedstawicieli swojego gatunku.
Ten słoń afrykański to jeden z ostatnich takich osobników na Ziemi
Craig dożył imponującego wieku 50 lat i trzyma się znakomicie. Jego charakterystyczną cechą są przeogromne ciosy, z których każdy waży około 50 kg! Są tak długie, że niemal sięgają ziemi. Właśnie ze względu na nie słoń otrzymał rzadki status "super tuskera" (ang. "super ciosa"). Obecnie istnieje już jedynie około 20 takich osobników.
Na zdjęciach widać majestatycznego słonia cieszącego się "emeryturą", przechadzającego się beztrosko wśród afrykańskiej roślinności, pokrytego błotem i kurzem, by chronić się przez intensywnym kenijskim słońcem.
Craig zasłużył na odpoczynek, nie miał bowiem łatwego życia. Przez swoje ogromne ciosy jest obiektem zainteresowania kłusowników. Na szczęście w parku narodowym otoczony jest odpowiednią opieką i ochroną, więc nie musi się już martwić o swoje bezpieczeństwo.
Ma wojowników Masajów, którzy strzegą go z daleka przez 24 godziny na dobę – powiedział Ralph, cytowany przez "Daily Mail".
Fotograf przyjechał do parku specjalnie po to, by sfotografować starzejącego się niestety Craiga w jego naturalnym wieku. Słonie afrykańskie w parkach narodowych statystycznie dożywają około 60 lat. Ralph cierpliwie podążał za majestatycznym zwierzęciem, dzięki czemu udało mu się uchwycić tak niezwykłe ujęcia.
To było wzruszające, być tak blisko takiej legendy. Czuję się bardzo pobłogosławiony i zaszczycony, że spotkałem Craiga i spędziłem z nim tak wartościowy czas - podsumował fotograf.