Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nadchodzi kolejna mobilizacja w Rosji. Słowa emerytowanego generała

Rosyjski polityk i emerytowany generał przewiduje kolejną falę mobilizacji. – Powiedzmy to otwarcie: najprawdopodobniej przyjdzie czas, kiedy więcej ludzi zostanie zmobilizowanych – prognozował Andriej Gurulow w programie Władimira Sołowjowa.

Nadchodzi kolejna mobilizacja w Rosji. Słowa emerytowanego generała
Nadchodzi kolejna mobilizacja w Rosji. Słowa emerytowanego generała (Wikimedia commons)

Ukraińcy chcą zepsuć urodziny Władimirowi Putinowi. Ogłosił to czołowy kremlowski propagandysta Władimir Sołowjow w swoim programie. Dziennikarz przedstawił jako fakt tezę, że w najbliższych dniach walki na froncie dodatkowo się zaostrzą, ponieważ Ukraińcy "lubią symbolizm" i ich celem jest zrujnowanie rosyjskiemu prezydentowi jego urodzin.

W długim monologu Sołowjow narzekał na rosyjskie porażki. Podkreślił, że Ukraińcy odnoszą sukcesy w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej, mimo że wcześniej Kreml chwalił się "wyczyszczeniem" tych terenów z wojsk nieprzyjaciela.

Amerykanie mówią otwarcie, że w takim tempie przejdą [Ukraińcy] przez region chersoński i mogą przejąć kontrolę nad Krymem do Nowego Roku – mówił ponuro Sołowjow.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zwrócił też uwagę na głosy zmobilizowanych, którzy narzekają na brak jedzenia, ubrań i sprzętu. Przedstawił to jako problem, jednak nie zaopatrzeniowy i organizacyjny, tylko propagandowy. Jego zdaniem powinien się tym zająć kontrwywiad oraz wojskowe sądy.

Nadchodzi kolejna mobilizacja w Rosji. Słowa emerytowanego generała

Gość Sołowjowa pocieszał go, zaznaczając, że z pewnymi problemami, ale jednak 300 tys. zmobilizowanych zaczęło treningi i niedługo ruszy na front. Emerytowany generał Andriej Gurulow podkreślił, że rekruci nauczą się wszystkiego szybko, ponieważ "każdy szybko się uczy pod ostrzałem".

Emerytowany wojskowy przyznał, że w Rosji panuje "system kłamstw" i chęć pokazania sukcesu, nawet jeśli tak naprawdę niczego się nie osiągnęło. Gurulow podkreślił, że jego zdaniem za późno ogłoszono mobilizację, "delikatnie powiedziawszy". Uważa, że zmobilizowano tylko 300 tys. osób ze względów m.in. ekonomicznych.

Ale chłopaki, powiedzmy to sobie otwarcie: najprawdopodobniej przyjdzie czas, kiedy więcej ludzi zostanie zmobilizowanych. Dlaczego więc na razie zmobilizowaliśmy tylko 300 tys.? Ponieważ takie są nasze obecne możliwości – powiedział rosyjski polityk.
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić