Nadciąga Amphan, cyklon 5. kategorii. Ewakuowano już 5 mln osób

Cyklon Amphan przemieszcza się w kierunku granic Indii i Bangladeszu. Meteorolodzy przewidują, że jego uderzenie może wywołać sztormy, silne wiatry, deszcze i powodzie. Z zagrożonych obszarów ewakuowano 5 milionów osób.

Cyklon Amphan sformułował się nad Zatoką Bengalską
Źródło zdjęć: © www.weathernerds.org
Ewelina Kolecka

Dotychczas Amphan osiągnął prędkość od 220 do 230 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy zakładają, że prawdopodobnie z czasem przyspieszy do 265 kilometrów. Będzie stanowić poważne zagrożenie nawet w przypadku, gdyby jego siła zdążyła osłabnąć przed uderzeniem w Indie i Bangladesz. Z tego powodu przyznano mu najwyższą 5. kategorię.

Cyklon Amphan zbliża się do granic Indii i Bangladeszu

Prawdopodobnie cyklon dotrze do granic Indii i Bangladeszu w środę 20 maja. Jak podaje "Bloomberg", spowoduje najgorsze zniszczenia od 1990 roku, kiedy nad Zatokę Bengalską pojawił się super cyklon, zabijając 10 tysięcy osób.

Cyklon będzie w stanie zniszczyć lokalne uprawy i plantacje. Ucierpi na tym gospodarka obu państw, która już wcześniej przechodziła kryzys w wyniku pandemii COVID-19. Dojdzie również do zakłóceń w ruchu drogowym i transporcie, a słupy elektryczne i komunikacyjne ulegną zniszczeniu. Ostrzeżono również właścicieli łodzi i statków zacumowanych u wybrzeży, żeby zabezpieczyli swoją własność.

Zagrożone jest życie zarówno ludności, jak i zwierząt. Władze Bangladeszu przygotowały ponad 12 tysięcy obiektów, w których będzie mogła schronić się ewakuowana ludność. Z kolei w Indiach mobilizują się Krajowe Siły Reagowania na Katastrofy – 25 zespołów zostało już rozmieszczonych, a kolejne 12 pozostaje w gotowości.

Zobacz też: Katastrofalne tsunami. To tylko kwestia czasu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę