Nagi z dzieckiem na ręku spacerował po A4. Interweniowała policja

7

Niepokojący widok nocą na autostradzie A4 napotykali kierowcy we wtorek, 24 września. Mężczyzna porzucił auto na poboczu, a sam spacerował po autostradzie z dzieckiem na rękach. Jak wynika z relacji świadków, nie miał na sobie ubrania.

Nagi z dzieckiem na ręku spacerował po A4. Interweniowała policja
W wyniku wypadku zmarł jeden z kierowców (Adobe Stock, BOgdan Bogielczyk)

O nietypowej interwencji funkcjonariuszy pisze lokalny portal tarnowska.tv. Dziennikarze opisują zgłoszenie, które wpłynęło do tarnowskich policjantów, we wtorek, 24 września po godzinie 22.

Z relacji dyżurnego, który odebrał telefon wynikało, że na autostradzie A4 pod Tarnowem, na 476/477 kilometrze w stronę Krakowa stoi porzucony samochód a wokół niego porozrzucane są różne przedmioty.

Na miejsce udał się patrol policji, który zauważył mężczyznę z dzieckiem na ręku po drugiej stronie autostrady w kierunku Rzeszowa, który miał iść w kierunku Krakowa. Jak informują świadkowie zdarzenia, mężczyzna w chwili zatrzymania miał być nagi, wcześniej miał wysiąść z samochodu, porozrzucać na jezdnie przewożone rzeczy i przejść na drugą stronę drogi - czytamy na stronie portalu tarnowska.tv

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Powódź błyskawiczna na autostradzie. Wstrząsające nagranie z Francji

Oprócz policji do zdarzenia wezwana została także karetka. Ratownicy medyczni po zdiagnozowaniu mężczyzny przewieźli go na obserwacje do szpitala psychiatrycznego.

Policja nie chce komentować sprawy ze względu na dobro osób związanych z mężczyzną. Wiadomo jedynie, że dziecko zostało przekazane w ręce matki.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić