Władze Prawa i Sprawiedliwości mają się w poniedziałek wieczorem spotkać na specjalnym posiedzeniu. Powodem jest aktualna sytuacja w kraju związana z pandemią koronawirusa w Polsce. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi również o masowe protesty w całym kraju ws. aborcji.
Siedziba PiS chroniona jest przez policjantów. Sytuację skomentował sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński. Polityk ocenił, że nie korzystanie z asysty policji nie jest właściwym wyjściem.
"Dzielna" władza prowadzi dialog ze społeczeństwem – napisał Kierwiński na Twitterze.
Czytaj także: Strajk Kobiet. Protestujący blokują polskie miasta
Koronawirus w Polsce. Posiedzenie PiS w związku z sytuacją w kraju
Od kilku dni dzienna liczba nowych przypadków COVID-19 w Polsce przekracza 10 tys. W poniedziałek odnotowano 10 241 zakażeń koronawirusem. Łącznie chorych jest już ponad 263 tys. osób.
W ciągu ostatniej doby zmarło 45 pacjentów. Od początku pandemii liczba zgonów wyniosła 4 483. Tylko w październiku koronawirusem zainfekowało się 160 tys. osób. Liczba nowych przypadków podwoiła się w ciągu pierwszych 20 dni października.
Zakażeni zajmują 12 282 łóżka, spośród 19 610 dostępnych w szpitalach. Zajętych jest też 999 spośród 1490 respiratorów. 445 991 osób przebywa obecnie w kwarantannie, a 54 268 objętych zostało nadzorem epidemiologicznym.
W związku z gwałtownym przyrostem zakażonych cały kraj znalazł się w czerwonej strefie. Obowiązują liczne obostrzenia sanitarne. Obowiązkowe jest noszenie maseczek w miejscach publicznych, a w zgromadzeniach może uczestniczyć maksymalnie 5 osób.
Strajk Kobiet w dobie pandemii COVID-19
Sytuacji nie poprawia Strajk Kobiet. Młodzi ludzie wyszli na ulice miast w całej Polsce po czwartkowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W niedzielę protestujące osoby wchodziły także do kościołów z banerami i ulotkami. Demonstranci nie zgadzają się zaostrzeniem przepisów aborcyjnych.
W czwartek TK orzekł, że przepis pozwalający na aborcję eugeniczną jest niezgodny z Konstytucją. Do tej pory, w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu, można było przerwać ciążę. Decyzja Trybunału podważa funkcjonujący w Polsce od wielu lat tzw. kompromis aborcyjny.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o zaostrzeniu ustawy aborcyjnej wywołało w Polsce masowe protesty. Kilka godzin po wyroku TK, tysiące ludzi zebrało się na ulicach polskich miast, by sprzeciwić się tej decyzji. Głośne hasła skandowano m. in. pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości oraz domem prezesa partii, Jarosława Kaczyńskiego.
Demonstranci organizują się w mediach społecznościowych. Organizacje kobiece zapowiedziały kolejne protesty w najbliższych dniach.
Obejrzyj także: Strajk kobiet. Protesty na Placu Trzech Krzyży. Są race i petardy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.