Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Nagle osunął się na podłogę. Zmarł w warszawskim autobusie

25

Mężczyzna podróżujący autobusem w kierunku Dworca Centralnego w Warszawie nagle osunął się z siedzenia. Pasażerowie natychmiast zareagowali, próbując mu pomóc. Po przybyciu karetki oraz podjęciu działań reanimacyjnych, lekarze niestety potwierdzili zgon mężczyzny.

Nagle osunął się na podłogę. Zmarł w warszawskim autobusie
Mężczyzna zmarł w warszawskim autobusie (WP, Busnex Poland)

Jak informuje "Miejski Reporter", w poniedziałek, 23 września, około godziny 11.00, w Alejach Jerozolimskich miało miejsce tragiczne zdarzenie. Na wysokości ulicy Kruczej, w autobusie linii 507, który jechał w kierunku Dworca Centralnego, 56-letni mężczyzna nagle zasłabł, a następnie osunął się z siedzenia na podłogę.

Sytuacja natychmiast wzbudziła niepokój wśród pasażerów, którzy, nie czekając na pomoc, ruszyli z odsieczą. Kierowca autobusu także niezwłocznie zareagował, a wkrótce wezwano karetkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rowerem po A2 w europejski dzień bez samochodu. Nagranie z radiowozu

Śmierć w autobusie

Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, podjęli intensywne działania reanimacyjne, starając się przywrócić mężczyźnie funkcje życiowe. Niestety, mimo wysiłków zespołu ratunkowego, nie udało się uratować jego życia.

Po zakończeniu akcji ratunkowej na miejscu pojawili się policjanci, którzy prowadzili dalsze czynności śledcze pod nadzorem prokuratury. Ich celem było ustalenie wszystkich okoliczności tego incydentu, a także zapewnienie wsparcia dla pasażerów, którzy byli świadkami tego dramatycznego wydarzenia. Sytuacja ta pozostawia wiele pytań i budzi głęboki niepokój, ukazując, jak ważna jest gotowość do niesienia pomocy oraz szybka reakcja w kryzysowych momentach.

Pod postem pojawiła się lawina komentarzy. "Smutne. Człowiek wychodzi z domu i nigdy nie wie, czy do niego wróci", "Młody człowiek. Nie znamy dnia ani godziny", "Ludzie coraz młodsi odchodzą", "Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół tego pana" - piszą internauci.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić