Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Nagle osunął się na podłogę. Zmarł w warszawskim autobusie

44

Mężczyzna podróżujący autobusem w kierunku Dworca Centralnego w Warszawie nagle osunął się z siedzenia. Pasażerowie natychmiast zareagowali, próbując mu pomóc. Po przybyciu karetki oraz podjęciu działań reanimacyjnych, lekarze niestety potwierdzili zgon mężczyzny.

Nagle osunął się na podłogę. Zmarł w warszawskim autobusie
Mężczyzna zmarł w warszawskim autobusie (WP, Busnex Poland)

Jak informuje "Miejski Reporter", w poniedziałek, 23 września, około godziny 11.00, w Alejach Jerozolimskich miało miejsce tragiczne zdarzenie. Na wysokości ulicy Kruczej, w autobusie linii 507, który jechał w kierunku Dworca Centralnego, 56-letni mężczyzna nagle zasłabł, a następnie osunął się z siedzenia na podłogę.

Sytuacja natychmiast wzbudziła niepokój wśród pasażerów, którzy, nie czekając na pomoc, ruszyli z odsieczą. Kierowca autobusu także niezwłocznie zareagował, a wkrótce wezwano karetkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rowerem po A2 w europejski dzień bez samochodu. Nagranie z radiowozu

Śmierć w autobusie

Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, podjęli intensywne działania reanimacyjne, starając się przywrócić mężczyźnie funkcje życiowe. Niestety, mimo wysiłków zespołu ratunkowego, nie udało się uratować jego życia.

Po zakończeniu akcji ratunkowej na miejscu pojawili się policjanci, którzy prowadzili dalsze czynności śledcze pod nadzorem prokuratury. Ich celem było ustalenie wszystkich okoliczności tego incydentu, a także zapewnienie wsparcia dla pasażerów, którzy byli świadkami tego dramatycznego wydarzenia. Sytuacja ta pozostawia wiele pytań i budzi głęboki niepokój, ukazując, jak ważna jest gotowość do niesienia pomocy oraz szybka reakcja w kryzysowych momentach.

Pod postem pojawiła się lawina komentarzy. "Smutne. Człowiek wychodzi z domu i nigdy nie wie, czy do niego wróci", "Młody człowiek. Nie znamy dnia ani godziny", "Ludzie coraz młodsi odchodzą", "Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół tego pana" - piszą internauci.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić