We wtorek wczesnym rankiem dwóch doświadczonych rybaków, Greg Paquette i Ryland Kenney, wyruszyło na połów ryb wybrzeży Rye w New Hampshire. Wydawać by się mogło, że nic nie może zaburzyć pięknego, spokojnego poranka. Nic bardziej mylnego.
W pewnym momencie z wody wynurzył się ogromny wieloryb, który uderzył w rybacką łódź. W mgnieniu oka obaj mężczyźni znaleźli się w zimnej wodzie, gdzie przyszło stoczyć im dramatyczną walkę o utrzymanie na powierzchni. Wydawać by się mogło, że nie ma dla nich już ratunku.
Na szczęście w pobliżu znaleźli się inni rybacy, młodzi bracia Yager z Eliot w Maine: 19-letni Wyatt i 16-letni Colin. Nastolatkowie, którzy początkowo obserwowali wieloryba z bezpiecznej odległości, nie wahali się ani chwili, kiedy ten uderzył w łódź i natychmiast ruszyli na ratunek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczęśliwe zakończenie
Dzięki szybkiej reakcji braci Yager, Paquette i Kenney spędzili w wodzie mniej niż dwie minuty. Nastoletni bohaterowie nie tylko uratowali rybaków, ale również zapewnili im bezpieczny transport do pobliskiej łodzi przyjaciela. Należy dodać, że Straż Przybrzeżna szybko odpowiedziała na wezwania mayday, ale dzięki szybkiej reakcji braci Yager, sytuacja była już pod kontrolą. Finalnie ni rybacy, ani wieloryb nie odnieśli obrażeń w tym piekielnie niebezpiecznym incydencie.
Paquette i Kenney z pewnością długo będą pamiętać ten dzień - nie tylko jako przerażające doświadczenie, ale także jako świadectwo ludzkiej dobroci i odwagi.
Wideo mrożące krew w żyłach
Colin Yager uchwycił na wideo moment, w którym uderzył w łódź, gdy on i jego brat łowili ryby u wybrzeży New Hampshire. Dzięki temu możemy choć w małym stopniu poczuć powagę i dramat koszmarnej sytuacji.