Nagle zatrzęsła się ziemia. Dramat w fabryce amunicji. 2 osoby nie żyją
Co najmniej 2 osoby zginęły, a kilkanaście zostało rannych w wyniku eksplozji w fabryce amunicji w Leštane na przedmieściach Belgradu. Według doniesień lokalnych mediów, w zakładzie doszło do zapłonu paliwa rakietowego. Władze podają, że niebezpieczeństwo nie minęło i można spodziewać się kolejnych wybuchów.
W Serbii doszło do eksplozji w fabryce amunicji
Pierwsza eksplozja w fabryce amunicji miała miejsce ok. godz. 14. Miasteczkiem wstrząsnęło także kilka wybuchów wtórnych. TV Prva podała, że incydencie zginęły co najmniej 2 osoby, a przynajmniej 15 zostało rannych.
Eksplozja w fabryce rakiet. Wstrząsające nagrania obiegły świat
Media społecznościowe obiegły dramatyczne nagrania ze zdarzenia. Filmy ukazują kłęby dymu nad osiedlami mieszkalnymi.
Według lokalnych mediów, do wybuchu doszło zakładzie produkującym rakiety. W chwili eksplozji pracowało tam ok. 100 osób. Miało dojść do zapłonu paliwa rakietowego.
Serbia. Myśleli, że są atakowani. Ziemia trzęsła się przez minutę
Na miejsce natychmiast wysłano służby. Poszkodowanym pomagali strażacy i policjanci. Do rannych przybyło także pięć karetek. Co najmniej trzy osoby trafiły na oddział intensywnej terapii, a kolejne dwie do szpitala Wojskowej Akademii Medycznej.
Świadkowie opisują, że nagle poczuli drżenie pod stopami. Ziemia miała trząść się przez blisko minutę. Część osób miała założyć, że doszło do ataku ze strony wrogiego państwa.
Sytuacja nie jest jeszcze opanowana, służby wciąż poszukują rannych. Ruch drogowy w okolicy został wstrzymany. Serbskie MSW zakomunikowało, że istnieje realne ryzyko kolejnych eksplozji.
Czytaj także: Znana polityk aresztowana. Tą sprawą żyje Serbia
Obejrzyj także: Protesty w Serbii. Brutalne starcia z policją. Wszystko przez koronawirusa
