Egipskie ministerstwo środowiska poinformowało, że do ataku doszło w niedzielę. Dwoje turystów, matka i jej syn nurkowali w Parku Narodowym Ras Mohammed wraz z przewodnikiem. Przygoda nie skończyła się jednak dobrze.
Atak rekina. Nurkowie stracili kończy
Nurkowie zostali zaatakowani przez 2-metrowego żarłacza białopłetwego. Po wydostaniu się z wody ranni zostali przetransportowani do pobliskiego szpitala. Egipskie ministerstwo nie ujawniło szczegółów obrażeń.
Jak podała jednak Państwowa Agencja Rozwoju Turystyki Ukrainy, 12-letni chłopiec trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować jego ręki. Z nieoficjalnej informacji uzyskanej od egipskiego urzędnika służby zdrowia wynika, że przewodnik stracił w wypadku nogę, a kobieta doznała tylko lekkich obrażeń.
Czytaj także: Makabryczny atak rekina. Kobieta miała ogromne szczęście
Atak rekina w Egipcie
Władze zamknęły Park Narodowy Ras Mohammed, gdzie doszło do wypadku. W ostatnich latach ataki rekinów w Egipcie były rzadkie. W 2010 roku w Sharm el-Sheikh miało miejsce kilka takich wypadków, w wyniku których jeden turysta zginął, a kilku innych zostało okaleczonych.
Obejrzyj także: Atakujący żarłacz biały. Przerażające nagranie fotografa
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.