Lekkoatletki rozgrzewające się przed maratonem w Kazaniu wywołały skandal. Kobiety ubrane w obcisłe stroje do biegania trenowały w pobliżu meczetu Kul Szarif w Republice Tatarstanu.
Rosjanki zostały sfilmowane od tyłu, gdy wykonywały przysiady. Zastępca mutfiego Tatarstanu Rafik Mukhametshin stwierdził, że zachowanie kobiet było "prowokacyjne" i "niedopuszczalne".
To niedopuszczalne. Można znaleźć inne tło. Myślę, że są to z ich strony działania prowokacyjne. Nie popieramy takich zachowań - powiedział Mukhametshin.
Czytaj także: Zdjęcie "Przyjaciół". Muzułmanie są wściekli
Wielu muzułmanów wyraziło w mediach społecznościowych oburzenie nagraniem. Byli szczególnie rozgniewani dlatego, że film zrobiono podczas ramadanu, czyli świętego miesiąca muzułmanów, który jest czasem postu i duchowego oczyszczenia.
Rosjanki wywołały skandal. Autorka nagrania tłumaczy
Autorka nagrania twierdzi, że to, że ćwiczenia odbywały się na tle meczetu, było zupełnie przypadkowe. Twierdzi, że ona i inne lekkoatletki nie chciały nikogo urazić.
Nie realizowałyśmy żadnych złych zamiarów i nigdy nie chciałyśmy nikogo urazić. Rozgrzewałyśmy się na scenie, która stała na tle meczetu - tłumaczy Ekatrina.
Zobacz także: Sri Lanka zaostrza prawo. Zakazuje noszenia burek i zamyka islamskie szkoły
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.