Od samego początku rosyjskiej inwazji Mariupol jest atakowany przez Rosjan. W poniedziałek Sztab Generalny Zbrojnych Sił Ukrainy przekazał, że strona ukraińska prowadzi szeroko zakrojoną obronę oblężonego miasta.
Walki toczą się tam w samym Mariupolu, tuż obok budynków mieszkalnych. Na nowym nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych widać, jak rosyjski czołg jedzie przez ulicę ze zniszczonymi kamienicami.
Czytaj także: Duże problemy w Mariupolu. Znana organizacja alarmuje
Nieudany atak NLAW?
Wszystko nagrywa ukraiński żołnierz, który po chwili wystrzela pocisk z broni przeciwpancernej NLAW. Jednak rosyjski czołg T-72 wytrzymał atak i przez chwilę kontynuował jazdę. Na samym końcu filmiku widać już wydobywający się ogień spod maszyny.
Internauci w mediach społecznościowych uważają, że atak za pomocą NLAW był nie do końca udany, ponieważ odpalony był poniżej dolnej granicy uzbrajania się zapalnika. Inni uważają, że NLAW nie zadziałał wcale. - Nie wystrzelono amunicji. Czołg był prawie nietknięty — komentują.
Czym jest NLAW?
NLAW to pocisk przeciwpancerny opracowany wspólnie przez Brytyjczyków i Szwedów. System może efektywnie razić cele na dystansie od 20 do 800 metrów. Może więc uderzyć z bardzo bliska, co ma duże znaczenie podczas walk w terenie zurbanizowanym.
Istotną zaletą NLAW jet to, że jest obsługiwany przez jednego żołnierza i waży zaledwie 12,5 kg, więc nie ma najmniejszego problemu z jego przenoszeniem i poruszaniem się z nim nawet w trudnym terenie.
Ucierpiało 90 proc. miasta
W niedzielę mer Mariupola Wadym Bojczenko przekazał, że dotychczas opuściła Mariupol połowa z 540 tys. mieszkańców, którzy żyli tam przed wojną. Na skutek działań wojsk rosyjskich ucierpiało 90 proc. zasobów mieszkaniowych miasta.
Mariupol, leżący nad Morzem Azowskim, jest oblężony od 1 marca. Ze wstępnych szacunków władz wynika, że w blokowanym przez Rosjan Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy zginęło prawie 5 tys. ludzi, w tym ok. 210 dzieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.