Armia Władimira Putina nadal przesuwa granice okrucieństwa. W środę 4 maja rosyjskie wojska po raz kolejny pokazały brak skrupułów wobec ludności cywilnej w Ukrainie. Kamera monitoringu nagrała, jak jedna z rakiet okupanta uderzyła w plac zabaw dla dzieci w parku miejskim.
Czytaj także: Fatalna pomyłka. Obudziła się na własnym pogrzebie
Na filmie widać wstrząs i dużą kulę ognia, która po chwili zamienia się w ciemny dym. Z informacji opublikowanych przez ukraińskie media wynika, że na szczęście w momencie ataku nikt nie przebywał w pobliżu. Warto zwrócić jednak uwagę, że warunki atmosferyczne tego dnia sprzyjały odwiedzeniu parku. To cud, że nikt nie ucierpiał.
Czytaj także: 50 nazwisk. To ci młodzi ludzie dokonali masakry w Buczy
Rosjanie od początku inwazji łamią w Ukrainie wszelkie oficjalne zapowiedzi. Atakowane miały być jedynie cele wojskowe. Niestety, słowa te okazały się kłamstwem. Najeźdźcy nie mają litości wobec ludności cywilnej. W wielu miastach widać efekty bombardowań budynków mieszkalnych. W Mariupolu miasto zrównano z ziemią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.