Wojskom Władimira Putina nie udał się plan wojny błyskawicznej. Armia rosyjska nie poczyniła spodziewanych przez niego postępów.
Jak oświadczył we wtorek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, Rosja ponosi na Ukrainie ogromne straty i za kilka dni straci już więcej żołnierzy niż podczas 10-letniej wojny w Afganistanie.
Ukraińscy i siły obrony terytorialnej zniszczyli ponad 300 rosyjskich czołgów, tysiące transporterów opancerzonych, 40 samolotów i prawie 70 śmigłowców.
Pojawia się coraz więcej komentarzy, że świat przecenił zdolności bojowe Rosjan. Na placu boju jest wielu niedoświadczonych żołnierzy oraz takich, którzy podobno myśleli, że są wysłani tylko na ćwiczenia.
Porzucony sprzęt Rosjan
Świadczy o tym wiele zachowań, dalekich od tego, czego można się spodziewać po zawodowej armii. Chodzi między innymi dbałość o sprzęt i wyposażenie. W mediach społecznościowych krąży filmik opuszczonego wozu rosyjskiego oraz amunicji. Widzimy, że obie rzeczy są już w rękach Ukraińców i znajdują się w złym stanie.
Rosyjscy okupanci wcale nie dbają o swój sprzęt - donosi portal Nexta, publikując obrazujący to film.
Internet w ostatnich dniach zalany jest zdjęciami zniszczonych, uszkodzonych, a nawet porzuconych czołgów. Rosyjskie ma również problem z brakami kadrowymi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.