Hannah Vivenette tańczy od wielu lat. Od dłuższego czasu swoimi choreografiami dzieli się również na TikToku. 22 listopada po godzinie 22 tańczyła tak samo jak zazwyczaj. I jak zwykle nagrywała wtedy filmik.
Na nagraniu widać moment, który, jak sama Hannah opisuje, zapamięta do końca życia. Do jej mieszkania przez uchylone drzwi balkonowe wszedł nagle obcy mężczyzna.
36-letni Angel Moises Rodriguez-Gomez wspiął się do mieszkania tancerki przez balkon. Wychodząc, rozciął lampki bożonarodzeniowe, które wisiały na balustradzie. Gomez zapytał kobietę, czy jest jej przyjacielem. Miał w tym czasie się do niej spokojnie uśmiechać.
Hannah poprosiła, by intruz natychmiast opuścił mieszkanie. Ten jednak uśmiechał się i próbował wejść do środka. Tancerka chwyciła telefon i wyszła z mieszkani,a uciekając od razu do sąsiada.
Trzy dni później policjantom udało się namierzyć Gomeza. Okazało się, że Hannah nie była jego pierwszą ani jedyną ofiarą. Dostał dwa zarzuty o włamania, napadu pierwszego stopnia i prześladowania. Okazało się, że mężczyzna od miesięcy obserwował kobietę. Hannah póki co przebywa poza mieszkaniem, boi się tam spać sama.