Nawłoć kanadyjska pojawiła się w Polsce pod koniec XIX wieku, nie jest więc rośliną nową w naszym kraju. Pojawia się przede wszystkim na łąkach, nasypach kolejowych i dzikich terenach, gdzie ma idealne warunki do wzrostu w związku z przenoszeniem się nasion przez wiatr i ptaki. Żółte kwiaty tej rośliny mogą wydawać się ładne, ale eksperci ostrzegają, że ma ona zgubny wpływ na roślinność.
Lepiej uważaj na tę roślinę. Ma niszczycielski wpływ
Żółte kwiaty nawłoci kanadyjskiej można dostrzec przede wszystkim późnym latem i wczesną jesienią. Przez lata roślinę uwielbiali pszczelarze, bo zapewniała ona pszczołom pożytek w końcu sezonu wegetacyjnego rodzimych gatunków.
Jak zwraca uwagę Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, nawłoć kanadyjska nie potrzebuje szczególnych warunków do rozrostu i "dzięki dużej dynamice wzrostu skutecznie konkuruje o światło i składniki odżywcze z rodzimymi gatunkami". To sprawia, że roślina pochodząca z Ameryki Północnej ma niszczycielski wpływ na roślinność w okolicy.
Obecność nawłoci kanadyjskiej powoduje zmiany właściwości gleby, a jej obecność przyczynia się m.in. do zwiększenia pH podłoża, zawartości azotu, węgla i substancji organicznych - czytamy na puls.edu.pl.
Kolejny problem to fakt, że roślina, choć wykorzystywana jest jako pożytek dla pszczół, przyczynia się do ograniczenie liczebności krajowych zapylaczy, szczególnie dzikich pszczół i bzygowatych, odwiedzających kwiaty. Owady wycofują się bowiem z miejsc zajmowanych przez inwazyjne nawłocie. W niektórych rejonach różnorodność zapylaczy (motyle, pszczoły, bzygowate) spadła o 90 proc.
Potwierdzeniem informacji podanych przez Uniwersytet Przyrodniczy z Poznania są badania Maxwella i magazynu "Nature", który umieściły nawłoć kanadyjską na piątej pozycji wśród tzw. big killers, czyli czynników sprzyjających się wymieraniu innych gatunków.
Nawłoć kanadyjska może osiągać do 150 cm wysokości. Żółte kwiaty tworzą drobne, koszyczkowate kwiatostany. Roślina kwitnie od lipca do października, ale najintensywniejszy okres przeżywa od połowy sierpnia do końca września.
Czy nawłoć może być niebezpieczna dla człowieka? - to jedno z pytań, o które często pytają osoby stykające się z problematyka gatunków inwazyjnych. Także i tutaj nawłoć nie pozostaje bez winy. Może powodować katar sienny u ludzi, zwłaszcza przy suchej i wietrznej pogodzie, kiedy to stężenie pyłku w powietrzu może przeszkadzać wrażliwym osobom - napisano na puls.edu.pl.
Niestety, choć roślina ma negatywny wpływ na środowisko, to w ostatnich latach zyskuje nowe tereny do rozrostu. Jak zauważa Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, "przede wszystkim trzeba chcieć, a wiele osób po prostu nie rozpoznaje tej rośliny, a już zupełnie zaniedbuje jej silny inwazyjny charakter".