Najgroźniejszy owad w Polsce? Leśnicy pokazali, jak wygląda
Ze względu na wydzielaną truciznę okrzyknięto ją najgroźniejszym owadem w Polsce. Karkonoski Park Narodowy uspokaja jednak, że oleica krówka to chrząszcz, którym tylko lubią straszyć media. Wcale nie jest tak groźny i wydaje się dość ciekawym osobnikiem. Gdzie można go spotkać?
Jednorazowo samica potrafi złożyć aż do 10 tysięcy jaj, a jej larwy przyczepiają się do odnóży dzikich pszczół aby żerować potem na ich jajach.
Do tego, w sytuacji zagrożenia dorosłe osobniki wydzielają żółtą oleistą ciesz, której składnikiem jest bardzo silna trucizna o nazwie kantarydyna.
Czytaj także: "Punkowy chrząszcz". Nowy gatunek owada w Australii
Nic więc dziwnego, że niepozorny chrząszcz o uroczej nazwie Oleica Krówka cieszy się nienajlepszą sławą w polskiej prasie, ale czy naprawdę jest się czego bać?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekarstwo na katar sienny. Mały chrząszcz może być kluczem
Niektóre źródła chętnie powielają informację, że substancja wydzielana przez niewielkiego owada jest śmiertelna.
I choć obiektywnie jest to prawdą, mało kto dodaje, że śmiertelną dawkę kantarydyny dla dla człowieka stanowi około 0,02 gram, a to ilość niemożliwa do wyprodukowania przez pojedynczego owada.
Czy zatem trzeba obawiać się kontaktu z wspomnianym chrząszczem? Wątpliwość tę raz na zawsze postanowili rozwiać pracownicy Karkonoskiego Parku Krajobrazowego:
Oleica krówka to chrząszcz, którym lubią straszyć media. Zestresowana wydziela oleistą ciecz z trującą kantarydyną, ale pojedynczy owad wydziela jej tak mało, że spowodować może podrażnienie skóry czy oczu, i to kiedy weźmiemy oleicę na ręce, bo ludzi one nie gonią i nie atakują - wyjaśniają leśnicy.