Wybory prezydenckie odbędą się w tym roku 28 czerwca. Bezpiecznie jest powiedzieć, że są one jednymi z najbardziej emocjonujących w ostatnich dekadach, głównie za sprawą działań podejmowanych przez rząd w trakcie epidemii koronawirusa. Duże znaczenie ma również nietypowy sposób prowadzenia kampanii wyborczych.
Emocje wzbudzają też kolejne sondaże. Wykazują one bowiem z tygodnia na tydzień wyraźne spadki poparcia dla urzędującego prezydenta, Andrzeja Dudy. Kilka miesięcy temu mogłoby się wydawać, że kandydat PiS wygra i to w pierwszej turze. Dziś, w drugiej turze przegrywa już z dwoma rywalami.
Sondaż prezydencki. Potrzebna druga tura
Kantar przeprowadził w ostatnim czasie kolejny sondaż prezydencki. Wynika z niego, że w pierwszej turze na najwięcej głosów wciąż może liczyć Andrzej Duda (38 proc. poparcia). Taka sytuacja powoduje jednak konieczność przeprowadzenia drugiej tury, a tam szansę aktualnego prezydenta na wygraną sukcesywnie maleją.
Na wejście do drugiej tury najwięcej szans daje się aktualnie Rafałowi Trzaskowskiemu (28 proc. głosów). Trzecim najczęściej wybieranym przez Polaków kandydatem jest natomiast Szymon Hołownia (8 proc.). Wyniki badania Kantar pokazują, że zarówno polityk KO, jak i kandydat niezależny wygraliby z Dudą w drugiej turze stosunkiem głosów 43 do 41 proc.
Przypomnijmy, że wybory w tym roku odbędą się w trybie hybrydowym. Termin zgłaszania chęci głosowania korespondencyjnego minął 16 czerwca, jednak wciąż mogą zrobić to osoby przebywające na kwarantannie. Dla nich, termin zgłaszania wniosków mija 23 czerwca. Reszta obywateli ma prawo pójść w tradycyjny sposób do urn wyborczych w lokalach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.