Największy azyl dla koni w Europie zniszczony. Centaurus prosi o pomoc

W ostatni weekend przez Szczedrzykowice (woj. dolnośląskie) przeszła ogromna nawałnica. Burze i silny wiatr zniszczyły największy azyl dla koni w Europie.

Czytaj także: Tatry mówią "nie" elektrycznym hulajnogom. "To zbyt niebezpieczne"

Zalany jest cały folwark. Woda wlała się nawet do stajni. Do wielu miejsc nie da się ani wejść, ani wjechać ciągnikiem. Ponadto zostało zniszczone ogrodzenie i paśniki, które były budowane przez ostatnie trzy lata po to, by nie marnować siana.

Fundacja Centaurus zebrała zapasy paszy i siana na kilkanaście tygodni – teraz wszystko pływa w wodzie. W folwarku trwają intensywne prace, ale zniszczenia są zbyt duże i potrzebne będą zwiększone środki pieniężne, aby wszystko przywrócić do normy.

W Internecie powstała specjalna zbiórka dla Fundacji Centaurus. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na suszenie terenu, naprawę ogrodzenia oraz zapasy siana i paszy dla koni.

Czytaj także: Wypadek w Tatrach. Koń trafił do rzeźni, woźnica do szpitala

Folwark jest domem dla prawie 600 koni. Konie są starsze, chore, niechciane. Wiele z nich udało się w ostatniej chwili uratować przed śmiercią. Pracownicy fundacji robią wszystko aby każde zwierzę miało godne warunki i w żaden sposób nie cierpiało. Oprócz koni w folwarku są także zwierzęta gospodarskie oraz psy.