Kleve to niewielkie miasto powiatowe na zachodzie Niemiec, leży w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia i mieszka tu około 49 tys. ludzi. Wśród nich jest także niewielka grupa osób bezdomnych — oficjalnie do tej grupy urzędy i służby porządkowe zaliczyły mniej niż sto osób. Mniej więcej dwie trzecie z nich są zarejestrowane w tym mieście jako bezdomni.
Jak opisuje gazeta "Rheinische Post", w letnim okresie ta grupa jest szczególnie zauważalna na ulicach Kleve. W związku z licznymi skargami mieszkańców, władze niewielkiej miejscowości postanowiły podjąć kontrowersyjną decyzję — chcą odesłać bezdomnych, w tym Polaków, z powrotem do ojczyzny.
Większość bezdomnych to Polacy
Jak mówi kierownik urzędu ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego w Kleve Ralph van Hoof, miasto ma do czynienia z bezdomnymi "z obszaru Europy Wschodniej, głównie z Polski". Władze powiatu potwierdziły, że rzeczywiście próbowali już odesłać do kraju pochodzenia dwóch bezdomnych, którzy są obywatelami Polski.
Według rzecznika powiatu Kleve Benedikta Giesbersa urząd do spraw cudzoziemców odebrał im prawo swobodnego poruszania się. Jedną osobę odesłano w ubiegłym tygodniu do Polski, a "miejsce pobytu drugiej jest nieznane". Jak poinformował powiatowy urząd do spraw cudzoziemców w Kleve, urzędnicy mogą podjąć taką decyzję.
Czytaj także: 15-letni Polak bohaterem. "Niemcy mówią ci: dziękuję"
Nawet bezdomny musi spełnić określone warunki
Aby móc przebywać na terenie kraju UE, nawet obywatele innego unijnego państwa muszą spełnić określone warunki. Niepracujący obywatel państwa członkowskiego musi mieć wystarczające ubezpieczenie zdrowotne i wystarczające środki dożycia.
Urzędy do spraw socjalnych w gminach należących do powiatu Kleve informują regularnie urząd do spraw cudzoziemców o świadczeniach pobieranych przez wchodzących tu w grę obywateli państw UE. Urząd sprawdza w związku z tym, czy w przypadku określonych osób nie należy odebrać im prawa swobodnego przemieszczania się – wyjaśnił gazecie "Rheinische Post" rzecznik powiatu Benedikt Giesbers.
Jeżeli prawo do swobodnego przemieszczania się zostaje odebrane, dana osoba otrzymuje nakaz opuszczenia kraju. Jeżeli nie zrobi tego dobrowolnie, zostanie deportowana przez odpowiednie służby. Jeżeli pozostaje w Niemczech po upływie terminu, w którym miał je opuścić, wtedy jego pobyt jest na ogół przymusowo zakończony, co oznacza, że osoba ta zostaje wydalona do kraju pochodzenia.