Aleksandra Dulkiewicz nie ukrywa swojego poparcia dla Strajku Kobiet. W listopadzie ubiegłego roku brała udział w protestach. Media obiegło wówczas zdjęcie, na którym prezydent Gdańska podpisuje transparent z manifestami SK.
Dulkiewicz zrobiła to pod biurem PiS, którego elewacja została podczas protestów pomalowana sprayem. Oburzyło to przede wszystkim posłów PiS.
TVP Info zamieściło na Facebooku post dot. Dulkiewicz popierającej Strajk Kobiet i podpisującej manifest pod zdemolowaną siedzibą partii rządzącej. 54-letniego Jarosława Sz. tak poniosły emocje po zapoznaniu się z tym faktem, że postanowił rozładować je, pisząc, że Dulkiewicz "skończy jak Adamowicz ***".
Komentarz ten nie umknął pracownikom Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o złamaniu artykułu 216 par. 2.
Jak donosi "Gazeta Wyborcza" Sąd Rejonowy w Słupsku uznał w trybie nakazowym, że Jarosław Sz. musi zapłacić grzywnę w wysokości 3 tys. zł, nakazał też zapłatę 10 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Dulkiewicz oraz zasądził pokrycie kosztów sądowych (370 zł). Oskarżony odwołał się od wyroku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.