Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Napotkali żołnierza w rosyjskim mundurze. "Chłopaki, gdzie ja jestem?"

Na platformę X trafiło nagranie, jak ukraińskie służby medyczne i Siły Zbrojne Ukrainy interweniowały w rejonach Awdijiwki. Całkiem przypadkowo trafili na mężczyznę z rosyjskiej armii, który nie chciał się przyznać do tego, kim jest, ani skąd pochodzi. Nie wyglądał najlepiej, z miejsca trafił do niewoli.

Napotkali żołnierza w rosyjskim mundurze. "Chłopaki, gdzie ja jestem?"
Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, trafił do niewoli (X)

Wydarzenia relacjonował jeden z ukraińskich medyków. Jak mówi, pojechali całym zespołem z Siłami Zbrojnymi Ukrainy w okolice Awdijiwki, aby ewakuować rannego mężczyznę.

Kiedy byli na miejscu, spostrzegli idącego w ich stronę starszego żołnierza w mundurze podobnym do munduru Federacji Rosyjskiej. Ależ się zdziwili, gdy odkryli prawdę.

Ukraińcy natychmiast do niego podeszli, aby zapytać skąd jest i co tam robi. Mężczyzna zdawał się być zagubiony, choć nie wiadomo, czy tak było rzeczywiście, czy jedynie udawał. Jak się okazało, to żołnierz armii Władimira Putina. Innymi słowy: wróg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rolnicy opanowali Poznań. Padły gorzkie słowa. "Polskie rolnictwo padnie"
Jedziecie do Krasnohoriwki? - zapytał mężczyzna, kiedy tylko do niego podeszli.
Zabrać cię do Krasnohoriwki? Nie, nie zabierzemy cię tam - odparli Ukraińcy i zaczęli go przeszukiwać, by sprawdzić czy nie ma dokumentów lub broni.

Zapytany o to, czy należy do oddziału "Storm Z", mężczyzna przytaknął. To oficjalna nazwa rosyjskich pododdziałów, złożona z więźniów, którzy zdecydowali się pójść na front, by uniknąć odsiadki w koloniach karnych oraz łagrach. Każdy taki oddział liczy 100-150 osób i podlega regularnej armii.

Chłopaki, gdzie ja jestem? - pytał zdezorientowany mężczyzna.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jednak media już miesiące temu donosiły, że do jednostek "Storm Z" trafiają alkoholicy, skazańcy i niesubordynowani żołnierze. Element, który winien pozostać za kratkami. Władimir Putin śle jednak na front takich delikwentów, by walczyli i ginęli za Rosję.

Mówi się, że oddziały "Storm Z" to nic innego, jak "mięso armatnie", nazywane też "zbędną piechotą" i wysyłane na najniebezpieczniejsze odcinki frontu.

Nagranie spotkało się z ostrym odbiorem internautów. Zwłaszcza tych z Ukrainy.

Widzi naszywki ZSU i nawet poprzyszywane flagi USA i się pyta, gdzie on jest!? Zdezerterował i do kamery udaje, że się zgubił - stwierdził jeden z komentujących.
"Storm Z?", "Da da da :)". Jeszcze zadowolony przytakuje, pewnie upośledzony… - dodał następny.

Dwa lata na froncie w Ukrainie

Niedziela to 719 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Niebawem miną równe dwa lata od rozpoczęcia ataku. Tylko w ciągu ubiegłej nocy Ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła 40 z 45 dronów, którymi Rosja zaatakowała Kijów i inne regiony Ukrainy w nocy z soboty na niedzielę.

Jak powiadomiły Siły Lotnicze Ukrainy, Rosjanie odpalali drony z okupowanego Krymu.

Zaatakowane zostały obwody centralnej Ukrainy: kijowski, winnicki, żytomierski i czerkaski, a także położone bardziej na południe: kirowohradzki i dniepropietrowski, jak również południowe obwody: odeski, mikołajewski i chersoński.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić