Do sieci trafiło nietypowe nagranie. Widać na nim jak poznańską ulicą Hlonda jedzie quad, który ciągnie narciarza. Ulica w tym miejscu ma po trzy pasy w każdą stronę, a przed samym skrzyżowaniem z ulicą Zawady, na którym zostali nagrani, nitka zachodnia rozszerza się do pięciu pasów.
Poznańska policja już szuka osób z nagrania.
Szukam adekwatnego słowa, żeby odpowiednio nazwać tych dwóch gentelmanów- napisał na twitterze Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji
Policja w Poznaniu chce znaleźć te osoby i pociągnąć je do odpowiedzialności.
Będziemy wdzięczni za wszelkie sygnały od mieszkańców, które pomogą w ustaleniu ich tożsamości. Podejrzewamy, że mamy do czynienia z mieszkańcami okolicy czyli Środki, Zawad lub Głównej - mówi Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Sprawa ma być badana pod kątem stworzenia niebezpieczeństwa w ruchu lądowym jak zapowiada pani Mróz. Podkreśla, że w takich warunkach pogodowych, w dodatku na tak ruchliwej drodze stwarzali zagrożenie nie tylko dla siebie samych ale też dla innych ludzi.
Spostrzegawczy internauci doszukują się także innych przewinień.
Nie wiem, czy dobrze widzę, ale ten na nartach nie ma maseczki- napisał jeden z użytkowników twittera pod postem Andrzeja Borowiaka
Warto dodać, że nie tak dawno temu na tej samej trasie miał miejsce inny wypadek. Zaledwie 150 metrów od skrzyżowania, na którym narciarz ciągnięty przez quad skręcili w lewo, naczepa ciężarówki ześlizgnęła się na barierki.
Osoby, które mogą pomóc w tej sprawie, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji Poznań -Nowe Miasto pod numerem telefonu 47 77 123 11.