Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony 1 marca. To dość młode święto państwowe, które jednak szybko stało się dla wielu osób szczególnie ważne. Ma ono na celu upamiętnienie żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia.
Czytaj także: Bezcenny królewski artefakt wrócił do Polski
Politycy z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych
W mediach już od rana pojawiają się wypowiedzi polityków, którzy apelują do Polaków, aby pielęgnowali pamięć o Żołnierzach Wyklętych. Minister obrony narodowej uważa, że powinni oni być wzorem do naśladowania.
Historia pokazała, z jak szlachetnego kruszcu były wykute zasady i moralne prawa, jakimi się kierowali. I choć ówczesne władze zrobiły wiele, by ludzi, którzy odmówili im posłuszeństwa najpierw pozbawić wolności, a potem czci i honoru, by ich upokorzyć i poniżyć, a w końcu fizycznie wyeliminować, nasza pamięć o Żołnierzach Wyklętych przetrwała. Tę pamięć jesteśmy im winni i naszym obowiązkiem jest ją pielęgnować, upowszechniając wiedzę o znaczeniu ich heroicznych postaw, dbając o wciąż odkrywane miejsca pochówku - mówi minister Mariusz Błaszczak.
Także premier Mateusz Morawiecki z okazji święta wspomniał o Żołnierzach Wyklętych. W "Fakcie" przypomina, że osobiście poznał ludzi, którzy walczyli o wolność. Także w domu słyszał wiele opowieści od ojca i wuja.
Czytaj także: 10 kobiet, bez których nie byłoby niepodległej Polski
Bardzo często wtedy bywałem w domu Zbigniewa Lazarowicza "Bartka", poznałem też niezłomnych żołnierzy podziemia - Romana Lipińskiego i Józefa Tallata. To byli ludzie o wielkich, patriotycznych sercach. Zahartowani w boju, pełni odwagi. Zostali skazani na śmierć, ale szczęśliwie wyroki te nie zostały wykonane. (...) Co roku wspominam płk Lazarowicza, wspominam całe to przepiękne trio, całą tę sztafetę pokoleń - Adama, Zbigniewa i mojego kochanego Romka, i dziękuję im za wolną Polskę. Ich poświęcenie nie poszło na marne - pisze Morawiecki w "Fakcie".
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzimy od 2011 roku. Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w więzieniu mokotowskim dokonano egzekucji na Łukaszu Cieplińskim, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Batorym, Adamie Lazarowiczu, Franciszku Błażeju, Karolu Chmielu i Józefie Rzepce. Należeli oni do zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", które walczyło z sowiecką okupacją.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.