W piątek 6 września policja w Gdańsku otrzymała zgłoszenie dotyczące znęcania się nad 14-latkiem i naruszania jego nietykalności cielesnej. Mundurowi zatrzymali w tej sprawie grupę młodzieży.
Okazało się, że nastolatkowie zwabili chłopca do pustostanu i zmuszali groźbą do pewnych działań. Użyli do tego celu karabinków ASG, oddając strzały w kierunku ofiary.
- Dwie 14-latki pod pretekstem spotkania namówiły 14-letniego pokrzywdzonego, by przyszedł do pustostanu przy ulicy Srebrniki w Gdańsku. Na miejscu dwóch nieznanych zamaskowanych sprawców grożąc pokrzywdzonemu, chciało zmusić go do założenia kajdanek. Następnie sprawcy z karabinków ASG oddali strzały w jego kierunku naruszając jego nietykalność cielesną - relacjonuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa gdańskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałek mundurowi dokonali zatrzymań w tej sprawie. 17-latek został zatrzymany w jego domu w gdańskim Wrzeszczu. Na miejscu policja znalazła broń i sprzęt taktyczny. Drugi podejrzany, 16-letni mieszkaniec Gdańska, sam zgłosił się na policję. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania znaleziono pistolety sprężynowe, kominiarki i kajdanki.
- 16-latek został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. 17-letni sprawca został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za zmuszanie do określonego zachowania oraz za naruszenie nietykalności cielesnej 14-latka. Prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego - podaje podinsp. Ciska.
Według informacji podanych przez Polską Agencję Prasową oskarżonym za zmuszenie groźbą do określonego zachowania grozi do 3 lat więzienia, a za naruszenie nietykalności cielesnej do roku pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.