W niedzielę 25 lipca punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim został zaatakowany przez antyszczepionkowców. Do sieci trafiły szokujące nagrania, przedstawiające agresorów szarpiących się z obsługą broniącą wejścia do punktu.
Czytaj także: "Kobietę bijesz?!". Szturm antyszczepionkowców na punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim
Grodzisk Mazowiecki. Atak na punkt szczepień
Przeciwnicy szczepień wykrzykiwali oskarżenia o ograniczanie wolności oraz prowadzenie na Polakach "eksperymentów medycznych". Interweniowała policja, dwie osoby zostały zatrzymane.
Incydent wzbudził oburzenie wśród wielu internautów. Minister Zdrowia Adam Niedzielski stanowczo potępił zachowanie agresorów. Głos w sprawie zabrał też m.in. Tomasz Rożek, polski dziennikarz naukowy i fizyk oraz popularyzator nauki.
Czytaj także: Bełżyce. Grill za szczepienia
Rożek o atakach antyszczepionkowców. "Naturalna konsekwencja procesów, które widzę od ponad roku"
Rożek od początku pandemii zajmował się tematyką koronawirusa. Tworzy filmy o epidemii, które udostępnia na swoich popularnonaukowych kanałach w sieci. Jak twierdzi w poście na Facebooku, spotykają go za to nieprzyjemne konsekwencje.
Niemal od początku spotykam się z niespotykaną wcześniej falą nienawiści. Dostaję groźby, nie ma dnia żebym nie był wyzywany, obrażana jest przy okazji także moja rodzina. Ktoś mi pisze, że jak mnie spotka na ulicy to wbije mi igłę w oko, kto inny, że będę wisiał za moją zbrodnię.
Dziennikarz wyraża opinię, że antyszczepionkowcy są środowiskiem ekstremalnym i wulgarnym. Zastraszają osoby o odmiennych poglądach wobec pandemii. "Do niedawna takie wpisy wywoływały śmiech i były okazją do żartów. Mnie od kilku miesięcy do śmiechu nie jest" - pisze w poście.
Dzisiejszy atak na punkt szczepień mnie nie dziwi. Jest naturalną konsekwencją procesów, które widzę od ponad roku. Bardzo chciałbym się mylić, a obawiam się jednak, że to dopiero początek - puentuje Rożek na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.