Żeby oddać głos Julia Nawalna stała w kolejce przez kilka godzin. Jak przekazują media - wdowa po Aleksieju Nawalnym miała na karcie wpisać jego nazwisko. Oficjalnymi kontrkandydatami Władimira Putina byli Leonid Słucki, Nikołaj Charitonow i Władysław Dawankow.
Zespół nieżyjącego już przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego wezwał Rosjan, aby 17 marca w południe zamanifestowali swój sprzeciw wobec wyborów i prezydenta Putina, tłocząc się w lokalach wyborczych.
Protest nazwano "Południe przeciwko Putinowi" i zaplanowano go dokładnie na 12:00 w samo południe. O tej też godzinie przed rosyjską ambasadą pojawiła się Julia Nawalna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na zachowanie Julii Nawalnej uwagę zwrócili internauci. Jedna rzecz ich zaskoczyła.
Tymczasem w Berlinie pojawiła się ONA... Cała na czarno "uśmiechnięta wdówka" wzbudzając powszechny aplauz. Tak, biorąc udział w tych wyborach (nie ważne na kogo głosując, czy oddając nieważny głos) oni wszyscy legitymizują dyktaturę Putina - napisał zaskoczony internauta.
Na filmie widzimy, jak Julia Nawalna mija kolejkę bijących jej brawo ludzi, którzy czekają aby oddać swój głos w ambasadzie. Wdowa po Aleksieju Nawalnym uśmiecha się szeroko i dziękuje rodakom za oklaski. Od protestujących otrzymuje kwiaty, potem rusza do lokalu i czeka, by oddać swój głos.
Julia, jesteśmy z tobą! - skandowali zebrani w kolejce.
Każdemu z nich wręczano żółte kaczuszki, symbol ruchu opozycyjnego zapoczątkowanego przez Aleksieja Nawalnego. Ten ma kontynuować Julia Nawalna, która obiecała, że będzie nadal prowadzić misję męża. Aż do przywrócenia demokracji w Rosji.
Mija miesiąc od śmierci Aleksieja Nawalnego
O śmierci Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej 16 lutego poinformował Departament Więziennictwa Rosji. Za kratkami Nawalny przebywał od 2021 roku. Wcześniej próbowano go otruć.
Skazany Aleksiej Nawalny poczuł się źle po spacerze, niemal natychmiast tracąc przytomność. Pracownicy medyczni instytucji natychmiast przybyli na miejsce, wezwano zespół pogotowia ratunkowego - informowały władze kolonii karnej.
Nawalny miał się poczuć źle ok. godziny 13:00. Wezwano do niego karetkę, jednak reanimacja miała być nieudana. Opozycjonista zmarł o godz. 14:17 czasu lokalnego.
Julia Nawalna była w związku z Aleksiejem Nawalnym przez ponad 20 lat. Wspólnie tworzyli opozycyjny front w Rosji i krytykowali Putnia. Mieli dwójkę dzieci: 22-letnią córkę Daszę i 14-letniego Zacharego.
Protest przeciwko Władimirowi Putinowi
Protest przeciwko reżimowi Putina rozpoczął się w samo południe. Przed rosyjską ambasadą w Berlinie zjawiło się ok 800 osób, które brały w nim udział, skandując "Stop Putinowi, stop wojnie, kłamstwom i represjom", "Zwycięstwo dla Ukrainy! Wolność dla Rosji!", "Nawalny jest bohaterem Rosji czy "Putin jest nielegalny". Oprócz Julii Nawalnej do protestów zachęcał też inny krytyk Putina, Michaił Chodorkowski.
Wiele osób machało flagami w kolorze biało-niebiesko-białym, które - jak twierdzili uczestnicy demonstracji - mają być nowymi barwami wolnej Rosji - relacjonowała Niemiecka Agencja Prasowa (dpa).
Na miejscu protestu w Berlinie pojawiła się też ogromna wanna z podobizną Władimira Putina. Wanna miała kolory ukraińskiej flagi, a przedstawiona w niej figurka Putina kąpała się we krwi.
Według danych exit poll Władimir Putin wygrał wybory prezydenckie w Rosji, zdobywając 87 proc. głosów - podała agencja TASS. Zdaniem polskiego MSZ, wyborów tych nie można uznać ani za legalne, wolne czy też uczciwe.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.