Godziny, w jakich w trosce o dobre sąsiedztwo powinniśmy zachować ciszę, by nie przeszkadzać innym obowiązują od 22 do 6 rano.
W tym czasie lepiej powstrzymać się od wszelkiej działalności, która jest głośna i może utrudniać życie innym osobom, szczególnie, że za nieprzestrzeganie ciszy nocnej mogą tam grozić wysokie mandaty.
Czytaj także: Kogut zakłócał ciszę nocną? Sprawa trafiła na policję
Niewiele osób wie, że w polskim prawodawstwie nie ma zapisu, który definiowałby precyzyjnie czym jest cisza nocna. Istnieje jednak szereg zapisów odnoszących się do sposobów jakimi można utrudniać spokój sąsiadom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednym z nich jest artykuł 51. Kodeksu Wykroczeń, który mówi o karach pieniężnych za zakłócanie nocnego odpoczynku innym osobom.
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - czytamy w KW.
A jakie kary w tym zakresie przewiduje Kodeks Wykroczeń? W wypadku grzywny mogą być one naprawdę dotkliwe. Maksymalny mandat, jaki możemy dostać za zbyt głośne i uciążliwe dla innych osób zachowanie, może sięgnąć nawet kwoty 5 tysięcy złotych.
W sytuacjach gdy wizyty policji, upominanie oraz kary pieniężne nie przynoszą oczekiwanego skutku, a zakłócanie ciszy nocnej wciąż się powtarza, sąd może orzec nawet karę aresztu.
Osoba uporczywie zakłócająca ciszę nocną większej liczbie osób może stracić wolność na okres od 5 do 30 dni. Często w takich przypadkach wzywana jest policja, która interweniuje w sposób zdecydowany. I wówczas kary uniknąć się już nie da.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.