Netflix zakazuje współdzielenia konta. Polacy wymyślili, jak to obejść

Platforma streamingowa Netflix gromadzi mnóstwo użytkowników na całym świecie. Według danych z tego roku subskrybentów jest już ponad 230 mln. By zaoszczędzić, wiele osób tworzy jeden profil na jednym koncie, z którego korzystają nawet ci, którzy ze sobą nie mieszkają. Wkrótce przestanie być to możliwe. 

Polacy już zdążyli otrzymać komunikat o nadchodzącym zakazie współdzielenia konta. Choć wydawało się to odległe, w końcu do nas dotarło. Niedługo opłacać jedno konto będą mogły tylko te osoby, które faktycznie ze sobą mieszkają. 

Czytaj także: Grał w "Różowych latach 70.". Pójdzie siedzieć na 30 lat?

Subskrybenci dotychczas często nadużywali korzystania z jednego konta, co nie spodobało się twórcom platformy. Zakaz dotarł do Polski i dla użytkowników oznacza to tylko jedno - większe comiesięczne wydatki lub rezygnację z platformy.

Czytaj także: Program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zdjęty z anteny! Oto powód

Okazuje się, że Netflix ustalając lokalizację danego użytkownika, korzysta tylko z adresu IP. Na tej podstawie bada, czy wszystkie profile korzystają z tej samej sieci w jednym gospodarstwie domowym. 

Nie trzeba było długo czekać, aż internauci zaczną dzielić się swoimi pomysłami na obejście blokady dotyczącej dzielenia się hasłem. Niektórzy śmiałkowie postanowili to sprawdzić, korzystając z VPN i skopiowanego adresu IP, który identyfikuje się z kontem głównym. Czy to wystarczy, by oszukać system? Ich zdaniem tak. 

Czytaj także: Gwiazda atakuje "Małą Syrenkę". "Nie tego chcę uczyć młodych kobiet"

Inni z kolei wpadli na pomysł, by raz w miesiącu logować się z głównej lokalizacji, do której podpięte jest konto. Dzięki temu użytkownicy, którzy z nami nie mieszkają, mogą okazjonalnie oglądać filmy, czy seriale.