W piątek 3 października policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 55-letniego mężczyzny. Rodzina poinformowała funkcjonariuszy, że wyszedł do lasu na spacer i nie wrócił do domu. Na miejsce został wysłany patrol z psem przewodnikiem. Czworonożny bohater o imieniu Mister od razu ruszył na pomoc w poszukiwaniu zaginionego.
Zaginiony mężczyzna chciał schronić się przed deszczem. Podczas spaceru zaczęło padać. 55-latek zboczył nieco ze ścieżki by znaleźć schronienie i stracił orientację gubiąc się w środku lasu. - W piątek w godzinach popołudniowych dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o 55 letnim mężczyźnie, który wszedł do lasu i się zgubił. Na miejsce został skierowany przewodnik z psem służbowym - informuje Komenda Miejska Policji w Chełmie.
Nie był w stanie się poruszać. W lesie znalazł go pies
Pies zaczął tropić mężczyznę po zapachu jego ubrań. Zanim znalazł zaginionego przebył aż trzy kilometry. - Mister po zapachu odzieży, po około 3 kilometrach odnalazł mężczyznę w głębi lasu - podaje starszy sierżant Angelika Głąb-Kunysz. Znaleziony przez psa mężczyzna był bardzo osłabiony, nie mógł nawet wstać samodzielnie i wymagał pomocy medyków.
55-latek był przemoczony i nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Natychmiast została mu udzielona pomoc, a następnie został przekazany pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego.
Zanim mężczyzna stracił przytomność lub stało się coś dużo gorszego, zdążył zadzwonić do żony. Poinformował ją o zaistniałej sytuacji. Kobieta natychmiast zaalarmowała służby. Pies Mister spisał się na medal! Jego zdjęcia można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Zapisała się na operację. Czekała na nią jedenaście lat
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.